Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateusz1230
Wymiatacz

Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 13:40, 15 Sty 2012 Temat postu: Problem ze zbiornikiem paliwa |
|
|
witam
jak w temacie mam problem ze zbiornikiem otóż zbiornik był spawany migomatem zalany wodą. ja o tym nie widząc wlałem w niego ok 3 litrów wachy próbuję go odpalić a później patrzę że w wężyku są plamki wody. nie mogę tego za nic wypłukać. czy możecie mi jakoś pomóc ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
moskit122
Wymiatacz

Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 16:43, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
yy a nie wystarczy wysuszyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mateusz1230
Wymiatacz

Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 16:51, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no właśnie nie wiem ja tam wlewałem kilka razy wache płukałem i w wężyku dalej są takie plamki wody. nie moge go odpalić na pycha a jak juz go odpalę to ujade 40 metrów i koniec. nie wiem co się dzieje niskie obroty nie trzyma wcale a wcześniej idealnie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nowicjusz
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 17:23, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mam mały pomysł troszkę hardcorowy ale mi się nic nie stało. Wylej paliwo z baku i odkręć kranik przez wlew paliwa wrzuć zapałkę i uciekaj! Powinno ostro wysuszyć bak od środka. Albo klasycznie na grzejnik i czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek200
Częsty bywalec

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Nie 17:34, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
połóż na noc przy grzejniku i wysuszy sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
plusminus
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie 17:37, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nowicjusz napisał: | Mam mały pomysł troszkę hardcorowy ale mi się nic nie stało. Wylej paliwo z baku i odkręć kranik przez wlew paliwa wrzuć zapałkę i uciekaj! |
Weź mur i się nim jebnij w łeb. Będziesz mu płacił rentę później? Znam przypadek jak taki hardcorowiec chciał spawać bak od wsk-i, teraz chodzi bez 3 palców u ręki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek200
Częsty bywalec

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Nie 17:41, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
ta niech napcha od razu dynamit to na pewno pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mateusz1230
Wymiatacz

Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 18:21, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
tak włożę zapałkę ale chyba nie będę wylewał benzyny lepiej mi się wysuszy;p
nie które ziomy to mają takie śmieszne pomysły heh
przy grzejniku próbowałem to w chacie było tak jak bym wylał ze 100 litrów wachy na podłogę
a może być taki motyw że w wężyku jest coś ???
wylewałem do słoika wache to nie było widać że co kolwiek jest jakieś plamki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mateusz1230 dnia Nie 18:27, 15 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moskit122
Wymiatacz

Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 20:54, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
woda chyba jest cięższa od paliwa, przelej więc paliwo do wysokiego naczynia, jak nie możesz trzymać zbiornika w domu to wypłucz jeszcze raz żeby wyeliminować opary i susz suszarką do włosów, po kilku/nastu minutach zbiornik powinien zrobić się ciepły a wtedy to raczej już powinien być suchy, oczywiście jak będziesz zlewał paliwo to lejesz powoli a to co na dnie zostawiasz sobie np do czyszczenia, i ogólnie wątpliwe jest żeby kilka kropelek robiło różnicę, ja bym szukał przyczyny gdzieś indziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bury159753
Częsty bywalec

Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:35, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
plusminus napisał: | Nowicjusz napisał: | Mam mały pomysł troszkę hardcorowy ale mi się nic nie stało. Wylej paliwo z baku i odkręć kranik przez wlew paliwa wrzuć zapałkę i uciekaj! |
Weź mur i się nim jebnij w łeb. Będziesz mu płacił rentę później? Znam przypadek jak taki hardcorowiec chciał spawać bak od wsk-i, teraz chodzi bez 3 palców u ręki. |
nie ma to jak wszystko brać dosłownie do siebie. ogar. a co do tut. to chce Ci sie tyle roboty dla 3 l. wachy? wez lepiej zostaw sobie ją na czyszczenie czesci a nie od jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
plusminus
Moderator

Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Nie 21:42, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tego nie wezmę na serio, ale jeżeli się ktoś trafi co posłucha takich porad i co wtedy? Trzeba mieć świadomość tego co się pisze na forum publicznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nowicjusz
Wymiatacz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 10:02, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Skoro zrobił się taki szum o moją wypowiedź to postaram się wytłumaczyć. Pisałem to półżartem-półserio (bo przecież można tak zrobić i będzie to skuteczne prawda, bezpieczeństwo druga sprawa). Zapomniałem dodać o zagrożeniach tego sposobu - to fakt. Jeśli ten "żart" nie wyszedł dobrze to przepraszam.
Do tematu bak jawki (mustang) ma wyrównanie poziomu paliwa (taka rurka łącząca prawą stronę baku z lewą) przez to dno baku nie jest idealnie równe więc woda nie spłynie ci z baku. Musiałbyś wlać cały bak paliwa i w tym monecie przekręcić bak do góry nogami i spuszczać paliwo przez korek wlewu paliwa (odkręcamy kranik jako odpowietrzenie) spuszczaj powoli ciurkiem. Góra baku jest o wiele równiejsza więc woda powinna bez lipy spłynąć. Najpierw woda później benzyna. Kiedyś odrdzewiałem bak i pozbywałem się wody w ten sposób (wody użyłem do płukania bo szkoda 3 razy cały bak benzyną płukać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moskit122
Wymiatacz

Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 14:32, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
a wytłumaczy mi ktoś jak to jest możliwe żeby silnik nie chciał palić od kilku kropel wody w benzynie?
czy przed wlanie benzyny woda została wylana? kondensacja pary to zjawisko normalne i te kilka kropel które pozostało by po wylaniu wody, dobrym wytrzęsieniu zbiornika to jest właściwie tyle samo ile mi się skropli teraz w zbiorniku jak jawka stoi z prawie pustym bakiem, co się stanie? najwyżej trochę z początku poprzerywa i będzie ok, dla mnie jeśli przyczyna faktycznie leży w paliwie to wody musiało by być w Nim przynajmniej z kieliszek albo jest inny syf bardziej rozpuszczalny i przez to sa problemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
doman30
Wymiatacz

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 11:24, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Spuść popwiedzmy szklanke benzyny o ile faktycznie jest "skażona" wodą. Ja tak zrobiłem po deszczu jak mialem korek lipny w romecie. i będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piotrek
Wymiatacz

Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Wto 19:10, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Albo po prostu przedmuchaj bak sprężonym powietrzem. Myślę że to juz powinno sprawę załatwić . Chodź może faktycznie to nie jest wina tej wody. Tylko jest jakis inny powód. Spróbuj nalać benzyny wprost do gaźnika. I sprawa powinna być wyjaśniona. Nie ma sensu upierać sie tylko przy jednym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|