Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matheus1990
Bywalec
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:21, 16 Lip 2009 Temat postu: ogar na gaz;] |
|
|
Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł zeby taniej jezdzic;] moja maszyna pozera prawie 4.5 litra to wg;] Więc myśle moze by jakoś gaz założyć;] no o wiadomo taniej;]. Ale po głebszym zastanowieniu silnik jawy jest 2 sówem więc trzeba mu jakos podawać olej z paliwem więc troche lipa. myslałem dalej, az wpadłem na pomysł zeby kupić duza butle gazu do zapalniczek i na próbę przejechać chociaż pare kilosów. no dobra tylko jak to podłączyc.. nałożyłem na puszke z gazem rozpylacz z dezodorantu, wyciagnalem ta okragla rozpylajaca koncówke wsadziłem tam węzyk i go przykleiłem kropelką;] do drugiego końca węzyka przymocowałem igłe od strzykawki i wbiłem to w ten węzyk od filtra do gaznika;] a butle przyczepiłem do boku baku po prawej stronie tak zebym mogl wciskac gaz;] No dobra mysle to odpalamy normalnie na benzynie;] silnik sie troszke rozgrzał;] no i jazda;] 1.2.3 i jakies 60 na liczniku to mysle moze teraz pora zeby spróbować;] no to na poczatek troszkę potem coraz więcej a manetka gazu nie do konca;] wiadomo na gazie jest m,niejsza moc, ale to eksperyment był tylko;] ale razem z benzyną zauważyłem ze dostaje troche więcej mocy nie duzo ale zawsze;] jak mialem full gaz do dechy i troszke wcisnlem to jakies 5- 10km /h wiecej bylo ale to zalezy od drogi i wiatru juz;] ogólnie fajna zabawa takie jakby mini nitro w ogarze;] teraz mysle jakby to jakoś usprawnic..
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
enedueriketake
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:06, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Brawa dla Ciebie! Ulepszaj i napisz tutorialik:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Czw 20:11, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
za ten wyczyn to ja koledze pochwałe daje i pozdrawiam
P.S.
Kolego jaki to dokładnie zbiorniczek z gazem kupywałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matheus1990
Bywalec
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:17, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ogarzysta200 napisał: |
P.S.
Kolego jaki to dokładnie zbiorniczek z gazem kupywałeś? |
normalny gaz do zapalniczek tylko ze ta wieksza butla;) 8zł u mnie kosztuje;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Czw 20:31, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oj chlopaki, czasem jak sie czyta Wasze posty to naprawde mozna sie usmiac
Z samej teorii:
Nie mozliwym jest wszczepienie do tego silnika ani standardowej instalacji lpg ani sekwencji - przy rozwiazaniach sprzed 30 lat nie ma szans, by to sie sprawdzilo, chociazby ze wzgledu na nieszczelnosci, jakie napotykamy na drodze gaznik - cylinder... itd..
Pomijam juz sprawe parownika, doprowadzenia obiegu wody itd...
"Podanie" gazu do gaznika razem z benzyna spowodowalo "osuszenie" mieszanki, byc moze tam kilka oktanow przybylo, i to jest przyczyna "owych przyplywow mocy" w Twoim Ogarze.
Na dalsza mete to odpada, z prostej przyczyny; zobacz ile kosztuje puszka gazu do napelniania zapalniczek? Przedraza juz caly interes...
Efektywniejszym juz zatem bedzie i "zdrowszym" dla Twoje silnika tankowanie PB98 w polaczeniu z olejem Sthil`a (nie tym na 12, 15 zl lecz za 30-35zl).
Pozdrawiam i zycze sukcesow !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kusiu175
Wymiatacz
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perła
|
Wysłany: Czw 20:32, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak to udoskonalisz kolego, to prosiłbym o dokładne instrukcje jak taki bajer zrobić ;D A by sie kumple zdziwili jak bym takie nitro urochomił, tylko ze to chyba niezbyt korzystnie na silnik wpływa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Czw 20:35, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
MiNiś
Dobrze że coś napisałeś bo pewnie niektórzy by zaraz na forum napisali że admina często niema
A co do tego pomysłu to można zawsze coś po eksperymentowć...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ogarzysta200 dnia Czw 20:36, 16 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
futrzaczek2
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 18:17, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Co pijesz/palisz? Ja też chcę móc takie farmazony wygadywać!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez futrzaczek2 dnia Pią 18:18, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goger
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:25, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
futrzaczek2 napisał: | Co pijesz/palisz? Ja też chcę móc takie farmazony wygadywać! |
pewnie miał cygary ukraińskie i to one taki efekt dały.
Wracając do tematu popieram MiNiŚiA gdyż jest to tak jak napisał niemożliwe z powodu nieszczelności pomyśl ile ci tylko tego spierniczy;o koło gaźnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
futrzaczek2
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 19:58, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Goger napisał: |
Wracając do tematu popieram MiNiŚiA gdyż jest to tak jak napisał niemożliwe z powodu nieszczelności pomyśl ile ci tylko tego spierniczy;o koło gaźnika. |
Choćby sam "upust" pod gaźnikiem, z którego wylewa się nadmiar benzyny trafiającej do krućca. Pomijam całkowicie fakt, iż gaz podany przez igłę wbitą w wężyk wolałby spiern*czyć w górę do baku niz pchać się wraz z benzyną do gaźnika.
Ale to są całkowicie nieistotne fakty, przecież prawa fizyki niektórych nie obowiązują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 5:09, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie, robienie czegoś takiego nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia, natomiast jak mi się kiedyś nudziło (a różne rzeczy człowiek kiedyś robił...), próbowałem podać do gardzieli gaz z małej butli. Silnik pracował. Ogólnie mało kto wie, ale 2T da się zagazować. W Czechach zagazowują wartburgi; gaźnik robi jako dozownik oleju, a do gardzieli podawany jest gaz z mieszalnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|