numery kolorow:D

[JAWa890]

witam chce sie dowiedziec jakie sa numery kolorow jawy 50 kaczki:D jaki jest numer koloru czerwonego i bialego:D
prosze o szybka odpowiedz bo chce malowac jawke:D z gory dziekuje:)

[Adrianek]

A musisz mieć to idealnie tego samego koloru? Weź może troche lakieru, pokaż w mieszalni i oni Ci dobiorą podobny lub bardzo podobny

[holipa]

idealnie nie będzie. kiedyś były farby celulozowe szkodliwe dla środowiska. teraz takie rzeczy robi się w akrylu. poprostu dobierz kolory które ci pasują i pasują do ogólnego stylu malowania kaczki i tyle

[JAWa890]

a jak najlepiej pomalowac sprayami? ile podkladu ile koloru i ile bezbarwnego:D

[holipa]

sprayem to możesz pomalować długopis. albo restaurujesz jeździka albo chcesz tylko go przepędzlować.

[JAWa890]

ale nie mam kaski na lakiernika jak ktos malowal wlasnorecznie to niech sie wypowie z nie szczela takie glupie komentarze:P

[holipa]

wypoleruj ten lakier co masz i porób dobrze zaprawki w kolorze. lepiej to wyjdzie niż malowanie w całości sprayem

[JAWa890]

a nie lepiej zetrzec lakier do golej blachy, zaszpachlowac , pomalowac 3 warstwy podkladu i 3 warstwy koloru i 2 bezbarwnego:D

[Adrianek]

Bezbarwnego na akryl sie nie daje. (Bo akryl własnie chyba chcesz mieć).
To widać wzrokowo jak lakier kryje, sprayem możesz śmiało malować, jak masz dobrą ręke to zrobisz to fachowo. To bedzie 2-4 warstw podkładu to zresztą jak już mówiłem wyczujesz a bazy też jakoś tak to zależy od koloru (np. czarny lepiej kryje od czerwonego)- nie zapomnij przepylić na początku i na końcu malowania bazą wtedy unikniesz cieni. A jak masz małe wgnioty to nie szpachluj bo to pierdzik; szkoda roboty. A o szlifowaniu i matowaniu odpowiednią gradacją papieru ściernego nie musze pisać? Bo to chyba wiesz...

ps nie zapomnij dopasować koloru podkładu pod baze.

[holipa]

no ale panowie. nie szkoda wam psuć klimatu sprzęta malując go całego na lalkę ?
ja rozumiem że robi sie na lalkę motocykl/motorower , ale jak zrobiłem tak SHL iWFM to w ciągu roku zrobiłem nimi po 500km w słoneczne dni i to po asfalcie żeby nie było odprysków. teraz zaczynam tego żałować i szykuję sobie WFM do jazdy w terenie bez strachu.
rama poszła do piaskowania i malowania proszkowego , a reszta będzie wyczyszczona , porobię zaprawki i będę śmigał.

także albo robisz lalkę do postawienia w garażu/na strychu albo robisz sprzęt do jazdy na codzień . sprayem tylko sknocisz klimat oryginalności nie zyskując idealnego efektu.

no ale to tylko moje zdanie. co ja tam wiem. tylko 6 motocykli i 4 auta odrestaurowałem w swoim życiu

[krzysiek200]

jeśli lakier ci nie odpada to nie maluj, zrób zaprawki, wypoleruj a jak już na prawde chcesz malować to zbierz kase i zanieś do lakiernika a nie sprayem się będziesz bawił, spraye podobno nie mają utwardzacza i szybko się zcierają

[przemo]

zawsze można iść do mieszalni lakierów i ci tam zrobią ze wszystkim już i w spray nabijają i koniec

[Adrianek]

Pieprzenie kotka za pomocą młotka. Jak może nie mieć spray utwardzacza? Taka sama struktura chemiczna. Pomaluje Ci sprayem i pistoletem- różnicy nie zauważysz na pierwszy rzut oka; a i wytrzyma swoje. Spray jest bardzo dobry.
(Ciśnienie w sprayu fakt- nie ma tych 8-9 jak przy pistolecie. Ale nawet pistoletem pomalujesz przy 2.3).

[holipa]

adrianek albo mówimy o odpędzlowaniu na szybko i tanio albo o renowacji. zastanów się. znam gościa co wałkiem pomaluje tak że nie poznasz ale to nie jest to samo.