Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malamut
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:53, 11 Lis 2010 Temat postu: Niezawodna jawa? : D |
|
|
Witam...
Czy możliwe jest wyrestaurowanie jawy w taki sposób żeby przejechać nią cały kontynent i nic się nie zepsuło?
oczywiście prócz takich drobiazgów jak świeca czy paliwo ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Czw 14:57, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jasne, ze tak mówiłem już kilkukrotnie, ze moją jawą w ciągu sezonu zrobiłem 4,5 tys km i tylko wymieniłem świecę, wiec dasz radę objechać cały kontynent
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamut
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:14, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
taa... nie będę zakładał drugiego wątku ale...
Czy bać się szpachlowanej ramy? xD moja jawka ma szpachlowaną ramę pod bakiem gdzie się spotykają te 3... rury stalowe ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Czw 15:47, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zrób wzmocnienie ramy (tak jak w ogarze ) czyli od siedzenia pod kierownice tylko tak żeby możnabyło bak założyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 15:53, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Spawanie osłabi ramę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamut
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:52, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
to co w końcu? xD
kupować nowej nie chcę bo to dużo kasy... i nie wiadomo w jakim jest stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bezel1994
Bywalec
Dołączył: 19 Paź 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 20:42, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Spawy nic Ci nie osłabią jeżeli dobrze je się wykona. Spawy które są dobrze wykonane powinny być bardziej wytrzymałe od stali.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamut
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tylko komu to oddać? samemu zrobić : D? czy raczej lakiernikowi/mechanikowi ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 22:34, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bezel1994 napisał: | Spawy nic Ci nie osłabią jeżeli dobrze je się wykona. Spawy które są dobrze wykonane powinny być bardziej wytrzymałe od stali.
Pozdro |
Spawanie czego kolwiek osłabia konstrukcje ponieważ ingereniujemy w skład materiału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 22:35, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Po obróbce cieplnej (spawanie) wzrośnie naprężenie ramy w danym punkcie oraz metal w tym miejscy stanie sie bardziej chropowaty i podatny na usterki mechaniczne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malamut
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:50, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
kur* mać...
Zamiast mówić czego nie robić (czego nie robić też mówcie) to powiedzcie co ja mam zrobić xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 22:58, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jeżeli rama jest prosta i nie występują pęknięcia powiedz mi czego od niej chcesz? zrób sobie silnik, hamulce, światła i jeździj.
Jak tak bardzo sie boisz to co jakiś czas sprawdzaj czy to szpachlowane miejsce nie pęka ot tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 22:59, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz wyjąć kondensator poza silnik, aby się nie przegrzewał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 23:04, 11 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Iwo, kłocił bym sie:
pks100 napisał: |
Kondensator wrzucony na ramę nie wpływa na jego żywotność... Przy iskrowniku działa na niego podwyższona temperatura, ma gorszy styk z masą, Twoje połączenie poprawia łącza poprzez luty natomiast kondensator narażony jest na warunki atmosferyczne, brud, różnego rodzaju chemikalia i wodę. Nie wiem co jest dla niego lepsze, dobrze zrobiony kondensator nie powinien mieć problemów z podwyższoną temperaturą, jest to dosyć sporne. Aha, no i kondensator za platynkami nie filtruje już tak prądu jak przed, więc jest mniej skuteczny, zapłon chodzi gorzej jednak kondek jest mniej obciążony
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mucie]
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radziechowy okolice Żywca
|
Wysłany: Pią 8:41, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Co to za różnica jak tylko wyciągasz kondensator do lampy np a kabel prowadzisz pod platynki? Wg mnie żadna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|