Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loperkowy2
Bywalec
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:20, 01 Maj 2010 Temat postu: Malowanie felg? |
|
|
Witam ; )
Mam taką sprawę, a mianowicie, dzisiaj zeszlifowałem starą i trochę zardzewiałą felgę, papierem wodnym i przetarłem (wyczyściłem) rozpuszczalnikiem. I tu moje pytanie czy muszę to jeszcze przemyć beznzyną ekstrakcyjną, żeby mi nie odpadła farba. i Czy muszę pomalować falge podkładem np. minia koloru czerwonego i to zmatowić i później pomalować to spreyem????
Prosze o odpowiedź jak to przygotować i zrobić (pomalować tą felgę).
Z góry dzięki za odp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Sob 19:36, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Matowisz, odtłuszczasz (rozpuszczalnik), kładziesz podkład i sprey czy lakier.
Mówić jak malować? Raczaj w ręku sprey miałeś. Nie staraj się malować no gotowo bo zacieków można narobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
loperkowy2
Bywalec
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:03, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A czy mogę podkład (minia) rozmieszać z rozpuszczalnikiem, bo będę podkładem malować przez pistolet i minia jest za gęsta więc chcę ją rozmieszać rozpuszczalnikiem, mogę??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 9:25, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Daj spokój z minią i rozpylaniem jej pistoletem, no chyba, że bardzo się uprzesz, to ok, tylko sobie jakąś maskę załatw bo minia jest bardzo toksyczna. Ja jednak kupiłbym zwykły podkład w sprayu szary. Typ podkładu zależy od typu farby nawierzchniowej- jeśli nawierzchniowa będzie akrylowa, to podkład też musi być akrylowy, bo się porobią jajca. Przed malowaniem podkładem oczywiście felgę należy odtłuścić rozpuszczalnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Pon 9:27, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Pon 13:01, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Co do podkładu to można się kłócić. Miałem blachę od siedzenia pomalowaną zwykłym nitro i na to akryl mi sąsiad położył i nie widać różnicy. Wiadomo, że najlepiej jest malować jednoimiennym podkładem i nawierzchniową. Trochę ekperymentowałem i ładnie to wychodziło. Z felgą nie ma co kombinować bo potem superciężko jest nieudaną nawierzchnię doprowadzić do stanu z przed malowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 16:09, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Prędzej czy później zacznie Ci ten lakier odłazić. Jeśli ów sąsiad malował cieniutko akrylem, to z podkładem nic się nie stało, ale jakby rzucił grubszą warstwę- podkład zacznie się `ścinać`. Felga jest bardzo narażona na uszkodzenia (kamienie itp), więc kiepsko położony lakier odleci po miesiącu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Pon 16:10, 03 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
loperkowy2
Bywalec
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:49, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
macq nie zgadzam się z tobą posiadam ogara 200 z pomalowaną tylną felgą była tylko zeszlifowana papierem ściernym i pomalowana sprayem i nic nie odłazi i już rok się trzyma to i tylko myje to felgę wodą i nic ; D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 20:12, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
@up
1O odpadaniu lakieru mówiłem do kolegi jakubasa
2 Skoro pomalowałeś felgi `na pałe` bez podkładu i nie odłazi Ci to, to po jaką cholerę pytasz się o minię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
loperkowy2
Bywalec
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:26, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pomalowaną tylko tylną felgę i była ona malowana przez poprzedniego właściciela, tyle mi powiedział, a pytałem o minię czy mogę ją rozcięczyć, ale teraz to już mało ważne, ponieważ znalazłem dziś w szafce cynk z sprayu i on jest też antykorozyjny więc mogę go użyć jako podkładu ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Wto 12:27, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cynk w spreyu na na podkład... Ten sprey rozpuszcza się nawet w ekstrakcyjnym... Wiem co mówię bo miałem pomalowany tym tłumik i zasówkę od strony magneta. Spreye dą robione na "mocniejszych" rozpuszczalnikach. Już lepiej malować bez podkładu. A tak wogóle to podkład jest warty śmiesznych pieniędzy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|