Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edhar
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Medaliki
|
Wysłany: Nie 20:57, 20 Gru 2009 Temat postu: Malowanie |
|
|
Witam forumowiczów. Otóż jutro odbieram jawke od elektryka i wypadałoby ją pomalować. Tak od zera. Mam do dyspozycji kompresor i pistolet z puszką oraz pistlet do piaskowania, co się na kompresor nakłada. Teraz moje pytanie, od czego zacząć,oprócz wywalenia wszystkiego z ramy itp? Czy do piaskowania wystarczy mi ten sprzęt co posiadam? I potem jak szpachlować, szlifować itp. Może coś było takiego, le ja nie znalazłem. Proszę o odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez edhar dnia Nie 21:05, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Nie 21:37, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie znalazles? To zajrzyj przynajmniej do tutoriali - tam jest temat o malowaniu od podstaw - wszystko napisane!
http://www.jawa50.fora.pl/tutoriale,23/wszystko-na-temat-malowania,7957.html
Natomiast co do piaskowania: Nie slyszalem o pistolecie nakladanym na kompresor Jesli juz , to mialem do czynienia z pistoletem laczonym z wezem idacym do sprezarki, ale o nakladce na kompresor nic nie wiem.
Jezeli mieszkasz w bloku i masz zamiar piaskowac to przemysl to dobrze; bo mozesz troche nakurzyc ; jesli natomiast chcesz to robic gdzies w warsztacie czy na wlasnym podworku - to oki - nie ma problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie 21:53, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
marketową sprężarką ze zbiornikiem 20l i pistoletem z allegro niewiele zdziałasz w temacie piaskowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
edhar
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Medaliki
|
Wysłany: Pon 22:11, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hehe to co radzicie na domowe warunki? Pojechać tym prepartem po którym jakoby odejdzie lakier i co potem? szpachlować itp?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Wto 16:11, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
tak posmarować tym preparatem lub opalić ramę nad ogniem to też farba zejdze lub papierem ściernym szlifować do gołej blachy następnie szpachtlujesz tam gdzie potrzeba czekasz aż kit zaschnie i cieniutkim papierem miejsce szpachtlowane gładzisz tak by miejsce szplachtlowane zruwnało się z blachą i na to podkład i potem lakierek:))) tylko maluj w temperaturze co najmiej +4 stopnie:)))PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|