Kask!

[capitan2]

Czy masz jakieś problemy z czytaniem lub z kontaktowaniem, po co odnawiasz tak stary temat i do założony przez użytkowników których tu już dawno nie ma.

[molesta]

Witam. Nie chcialem zakladac nowego tematu ale jeśli powinienem to prosze admina o zalatwienie tej sprawy. Chce kupic nowy kask ten w ktorym smigam ma juz swoje lata nie jest najbardziej bezpieczny. Poleccie cos sensownego do 100-150 zeta. Jesli mozna to podajcie linkib do stron czy aukcji. Kask o fajnym nowoczesnym wygladzie ze szczeka i szybka. Ma posiadac porzadny pasek pod szczeke i dobra wentylacje (zbliza sie lato jest coraz cieplej) Dzieki za pomoc pozdmotorower

[Cris]

ja mają ogarka kilka dni już mogłem przekonać się, że kask jest konieczny. Ja mam taki biedny który dostałem razem z ogarem 200 bez szybki i zapięcia, a mimo to się przydał, kiedy to jadąc we dwójkę przy małej prędkości zrobiliśmy przypadkowego drifta na piaszczystym zakręcie na drodze polnej. Kolega jakoś utrzymał się na nogach a ja poleciałem razem z motorkiem i uderzyłem banią o ziemię, nic mnie nie bolało, ale poczułem, że uderzenie było mocne, gdyby nie kask to mogło by się to skończyć wstrząsem muzgu.

[motórzysta]

moj 1 kask to oczywiscie byl topek
potem kupielm SHOEI za 15 zł ;p
teraz mam taki bialy
zawsze zakladam kask ale nigdy moe zapinam

[sorber]

ja zawsze zapinam kask. mam agv carbonowy za duużą kasę i jeszcze 2 crossowe jeden krk sukub i sinisalo za 800zł porzadne kaski.

[ziggas666]

ja zawsze zapinam

[mangus]

Czy nie sądzicie że ten temat jest już trochę stary ?? Chcecie dostać warna za odnawianie nowych tematów ??

[sorber]

ty sie nie baw w moderatora i martw sie o siebie prawidłowo powinno byc cos wg. mnie poprawione w regulaminie. sprawa to nekro posting. czyli odświeżanie starych tematów ale przez dodaanie postów nie pasujących do tematu.a że posty cris dał prawidłowe nie zrobił tego nekropostingu

[Jawkowicz]

Właśnie, jestem za tym żeby zmienić regulamin. Co do kasku to ja zawsze zapinam. Wolę bezpiecznie jeździć niż szpanować...

[hakuj]

ja tam bez kasku caly czas jeździlem kadetem bo nawet nie mam ... Dziś dopiero sobie zamówilem boi jak się przejechałem ogarkiem 50 km\h na wietrze i deszczu to aż mi łzy wyszły A tak to po lesie czy po drodze bez kasku ... Nawet 2 dni w kasku rowerowym jeździłem ale wszyscy mnie wyśmiali to se teraz jakiś porzadny kupie ...


bede mial takiego : [link widoczny dla zalogowanych]

[sorber]

po lesie bez kasku. i to jrest bład ! najwiecej gleb jest w lesie własnie przez korzenie, gałęzie i inne szpargały co tam zalegają na drodze. gdyby nie raz kask na mojej głowie to bym nie żył.... nawet kilka razy mnie uchronił tak samo zbroja.. eh gdybynie ona to żoładek miałbym przy samym sercu

[Majkel600]

Wedlog mnie w kasku sie powinno jezdzic nawet jesli cos jezdzi 50km/h... a poza tym to nie widze zadnego obciachu w jezdzie w kasku... a wiem co sadza inni na temat tych sadza ze jada 45km/h to im kask nie potrzebny bo sie nic nie stanie... stac sie cos moze nawet przy 10km/h... zakladajcie kaski... dobrze wam radze

[Jawkowicz]

[Cris]

ja przywaliłem banią przy prędkości ok 10 km/h, wystarczył zakręt i troche piasku i pasażer (który i tak zeszkoczył i stał na dwóch nogach, a ja poleciałem jak kamień razem z ogarkiem) gleba była niby mała, ale uderzenie było dosyć mocne i podejrzewam, że gdyby nie kask (byle jaki ale jest) to miałbym wstrząśnięty mózg

[cieply-kc]

mi sucha galaz spadla az kask pelkł w pól i detka poszla itp.zeby nie kask to bym juz nie zyl...