Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mięta
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:43, 04 Maj 2010 Temat postu: co do wymiany/czyszczenia po długim nie używaniu ogara? |
|
|
Strzałeczka
Jest to mój 1 post, więc chciałbym wszystkich powitać.
No ale do rzeczy.
Prawdopodobnie za kilka dni zostanę posiadaczem ogara 200, motór stoi dosyć długo (2-3? lata) w garażu, bez benzyny i w ogóle. Co radzicie przeczyścić/wymienić w nim?
Wydaje mi się że na bank trzeba wyczyścić bak, bo na bank będzie rdzy w nim kupe
Da rade odpalić takiego ogarka bez baku? nalać paliwa tam gdzie jest pływak?
Próbować go od razu odpalać czy dopiero coś trzeba będzie podczyścić?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto 18:54, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku gaźnik wykręć, wykręć z niego dysze i przeczyść sprężonym powietrzem i nie słuchaj rad kogośtam z gotowaniem gaźnika w occie. Następnie, gdy już mamy problem z głowy układem zasilania, przechodzimy do układu zapłonowego, przerywacz cały odkręć, przeczyść najlepiej jakimś papierem ściernym i przy rozbieraniu jego zwróć uwagę na izolacja przy śrubce mocującej kabelki i złóż w takiej kolejności jak były wczesniej, ustaw jeszcze raz zapłon wraz z przerwą. Po podbojach przerywacza czas na resztę elektryki, w stacyjce poczyść styki, które mogą być zaśniedziałe, sprawdź czy jest iskra, ale po tych zabiegach powinna być, wkręcasz świecę, zalewasz paliwo i ogar powinien odpalić. Na początku może być lekko mułowaty i będą biegi ciężko chodziły lecz z czasem wszystko się rozrusza po odpoczynku. pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robaki30
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:57, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
I nie przejmuj się jak nie będzie zapalał. Po takim postoju to za setnym kopem może dopiero warknąć. Więc nie poddawaj się i powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mięta
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:08, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Okej dzięki za rady
A jak to jest z zalewaniem paliwem wystarczy do odpalanie naleć do pełna tam gdzie jest pływak?
Co do odpalania to raczej z jakiejś górki będę go pchał bo co się będę męczył z kopem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mięta dnia Wto 19:11, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzelba95
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Wto 19:15, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
do odpalenia wystarczy, ale daleko nie pojedziesz:)
zamiast go pchać to weź wykręć świece i daj mu trochę paliwa tam do tej dziury, powinien odpalić z kopa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strzelba95 dnia Wto 19:16, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mięta
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:43, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
się zobaczy, dzięki wszystkim za rady.
BTW
Mogę lać do benzyny olej do piły spalinowej (do 2-suwów jest napisane na nim), taki czerwony ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzia
Wymiatacz
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Wto 19:54, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz, lepsze to niż jakiś mixol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Śro 14:02, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pewnie że można......... po takim postoju olej w skrzyni był?? możliwe że simeringi będą do wymiany PZDR
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 20:33, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja sie podczepie pod kolege wyżej, wylej ten olej, przepłucz ropą i wlej nowy uszczelniacze faktycznie mogą być do wymiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Śro 20:48, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zawsze, jak odpalałem jawkę po 6 latach stania simery były dobre, tak samo z wsk, która stała 3 lata. Ale nie jest wykluczone ze nie mogą. pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kry$tian
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Czw 7:09, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja moją drugą Jawke po zimię nie mogłem odpalić bo simery poszły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mięta
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:29, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
cześć
Dziś przytargałem tego ogara
W sumie całkiem OK, na razie jeszcze nie odpaliłem go - nie ma iskry, ale chyba wiem co jest przyczyną, kabelek przy tej cewce pod bakiem jest urwany, ale to się zrobi.
Poza tym śruba przy tylnym amorze jest urwana.
No i hamulec tylni nie działa, coś jest przyblokowane przy kole - obraca się lekko, ale skrzypi
Co do oleju to coś jest ale nie za dużo, a tak w ogóle to ile ma być go pod sam korek?
No i jeszcze to coś do zmiany biegów jest wygięte trochę i haczy po silniku - puściło na spawie.
No, ale w końcu mam swoją pierwszą maszynkę.
Ps całkeim fajne macie to forum
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mięta dnia Pią 18:58, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strzelba95
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: Sob 17:21, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oleju ma być pod taka śrubkę kontrolna tam jest w deklu, najlepiej spuść ten co masz i zalej nowym Lux albo Hipol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
[Pro][Boszcz]
Wymiatacz
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Hajnówa
|
Wysłany: Nie 16:33, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z tym zmieniaczem to wes poprostu go odegnij a jak sie polamal to zaspawaj tylene kolo moze byc przyrdzewiale na szczekach (siedza w kole i one hamuja i poprostu wes to rozbiez i wyczysc czyms tylko jak ci do glowy przyjdzie czyszczenie woda to poczekaj az wyschnie bo 0 chamowania najlepiej lekko benzyna i wes WD40 po tym drucie co chamuje psyknij pewnie tez przyrdzewialy kabelek od cewki prosta sprawa wkrec nowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mięta
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:10, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
OK dzięki
Ogar pali ale jest problemik bo chwile pochodzi i gaśnie, (najdłużej chodził ok 30sek) chodzi nie równo, regulacjami się bawiłem, zauważyłem że na przerywaczu iskrzy. Kondensator do wymiany? Mierzyłem go miernikiem i wyszło ok 0,24 mikrofarada,a powinno być 0,25. Wymieniać go? Przerwa jest dobrze ustawiona.
Aha i czytałem że ludzie stosują kondensatory od malucha, możne lepiej takiego kupić ?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|