Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szyna
Bywalec
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Nie 18:02, 29 Paź 2006 Temat postu: cena silnika |
|
|
Witam ! mam chec wymienic juz caly silnik wraz z gaznikiem. ile by mógł kosztowac taki silnik ?? oczywiscie na uzywany. mój stary engine jest juz dosc zajechany ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mirzbir
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: k. Krakowa
|
Wysłany: Nie 22:04, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Osobiście uważam, że bardziej opłaca Ci się wyremontować stary silnik niż SZUKAĆ innego silnika po remoncie.
Ja bym zrobił tak:
-Nowy cylinder, tłok, pierścienie / ewntualnie szlif starego (50ccm lub jak wolisz 60ccm, ja mam po szlifie na 60ccm i nie narzekam)
-Nowy wał / regeneracja starego
-Nowe uszczelniacze w silniku
-Nowy gaźnik
-Nowe tarczki sprzęgłowe
-Nowa świeca
-Możesz jeszcze wymienić kondensator, cewki
-Zapomniałem o czymś Chyba nie...
Taki romoncik radze i Jawka Lata
(jedno drobne ale... fundusze...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozzi99
Wymiatacz
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:59, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Koszt takiego zadbanego silnika może byc w granicy ceny remontu starego . No może trochę więcej bo jeszcze gaźnik .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Pon 17:06, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ale lepiej zawsze miec po remoncie niz zadbany nie ?? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozzi99
Wymiatacz
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 14:24, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Po remoncie trzeba docierać , ale to chyba nie jest żaden problem
P.S Ile może trwać czas dakiego docierania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Wto 16:05, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
500 - 800 km spokojnej jazdy bez zylowania jezdzenia we dwie osoby po gorach itp. trzeba jezdzic takze z przerwami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirzbir
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: k. Krakowa
|
Wysłany: Wto 16:14, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ale jak się ma silnik po takim kompletnym remoncie, to aż miło go docierać z myslą, że jak się go już, dotrze to będzie zajeb*ście wymiatał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Wto 16:33, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie .. i wiecej napewno wezmiesz jakbys chcial sprzedac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miki1002
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Śro 10:28, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I nie trzeba wierzyć, że np. na allegro ktoś sprzedaje silnik czy motór po remoncie, czyli jaki byłby sens wkłądac kase w remont a potem go sprzedawać. Niby zainwestuje się te 300zł ale silniczek będzie chodził, i nasynie się myśl że dobrze zrobiona jawka się nie psuje....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ozzi99
Wymiatacz
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 15:42, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Co do tego docierania to tak właśnie myślałem. NO to teraz puki jeszcze jest na dotarciu to nie będe żyłował go. A już zdążyłem wozić 2 osoby, palic gume na asfaldzie, itp. . Czyli jeszcze mausze trochę spokojnie pojeździć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Śro 18:16, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jezeli bedziesz tak zylowal itp moga zaczac dzwonic pierscienie a potem moga nawet peknac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miki1002
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Śro 18:36, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kurde ja mam chyba silnik z kosmosu, nawet podczas docierania normalnie jeździłęm czyli jak dziś, pierścienie mi dzwonią od roku od założenia nowego cylindra tłoka itp. A nic sie nie rozleciało i nic nie wskazuje zeby miało..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojot
Wymiatacz
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 2473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barcice
|
Wysłany: Śro 18:38, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
to ty wogole masz jakiegos kure*skiego farta ale co do pierscieni napisalem ze moga peknac ale nie musza istnieje tylko niebezpieczenstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:28, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ile tak na oko kosztowałby nowy gaźnik
|
|
Powrót do góry |
|
|
miki1002
Wymiatacz
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie 20:06, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Gaźnik nówka sztuka kostzuje 58,99zł do tego z 10zł za przesyłkę i za 70zł masz nowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|