.........

[Lipon]

Pchający.... Dlatego właśnie jest blokada kierownicy. [link widoczny dla zalogowanych]

[Piątal]

Ja wam powiem, że tą blokadę kierownicy pewnie można "zdjąć" jedym puknięciem, np młotkiem. Tak naprawdę nie ma 100% sposobu zabezpieczenia jawki przed kradzieżą, bo i nerca za 100 000 zł też da sie ukraść
Moim zdaniem najlepiej jest sotosować różne metody na raz: blokada kierownicy, przyczepienie motorka do cegoślinką (taką jak do roweru), a przede wszystkim zostawianie jawki w miejscach mocno widocznych.

[Lipon]

... mocno widocznych dla właściciela . Co do blokady: nie sądzę, aby tak łatwo można było ją usunąć. Ktoś na forum już opowiadał o przypadku zagubienia kluczyka . Ale, rzeczywiście dobrze jest zastosować wiele metod. Mniejsze prawdopodobieństwo.

[Piątal]

Wiesz, u mnie w mojej jawce wogle nie ma tej stacyjki. Nawet nie wiedziałem że ona istnieje przed przejrzeniem instrukcji obsługi jawki:) Ktoś ją zdjął więc najwyraźniej się da
Może jest ona problemem na ulicy gdy kradnie sie motor, ale jak mozna z tym mieć problem w domu? 5 minut pracy brzeszczotem do metalu albo 1 minuta wiertarką i nie ma blokady

[macio_tcz]

tylko ze wtedy spier***** mozna rame przez wiercenie wiertarka
ale jak chcecie ja swojej jawy nigdy nie zostawiam

[Piątal]

przewierca się zamek a nie całą blokadę
A co powiecie na takie zabezpiecznie jak zdjęcie dźwigni kopniaka?
Trzeba by było na pych palić

[Kojot]

no to zaje***te zabezpieczenie jeszcze lepiej zapalic

[kaliber 44]

ja kupiłem jawe mustang alt to dawno za 250 zł z papierami. ale ją sprzedałem za 300 i kupiłem też jawe ale kaczke

[Snakers1]

A sluchajcie... jakbym postawil jawke u kumpla z tyłu na podwórku (tam nikt prócz mieszkańców nie zaglada [teoretycznie]), przypiol zapieciem od roweru i jeszcze jakas blokadka na kolo albo kierownice?? Bo mieszkam w bloku i mialbym problem z wejsciem, zejsciem z jawką po chol***** stromych schodach... Co mówicie o tej miejscówce?

[sir_headly]

A nie mógłby Ci ktoś użyczyć garżu? Ja bym się bał tak moto zostawić. SKad wiesz, że nikt tam nie zagląda? Napewno żule chodzą w nocy pryte chlać

[Snakers1]

Nie gdzie tam... bo to jest za weterynarzem... i w ogóle teren prywatny wiec żulernia byłaby przegoniona. A co do garażu to ciężko.

[mandos]

Kumpel też myslał że na podwórko za domem nikt nie zajrzy.....i tak się pozbył pięknie zrobionej TS350.

[Snakers1]

Ciekawe jak zabezpieczona była... ale to jest tak jakby za podwórkiem... bo jest podwórko na którym jest lecznica i za tym podwórkiem jest ta miejscówka. Tam sie węgiel składuje chyba zimą. Elegancko daszek, jest do czego przypiąć...

[halogen]

ja trzymam cz 175 w piwnicy w bloku bo w garazu nie ma miejsca juz ;] troche na poczatku sie zmęczyć mozna wystawiając ale dalej juz da sie przyzwyczaić ;]

[Snakers1]

ja mam jeszcze troche wązkie to wejscie więc bym pewnie mocno poobijał motorek ale pomyślałem teraz zeby na te schody deske jakąś położyć i motorek po deseczce wyprowadzać i wprowadzać . Co mówicie?? Pomoże coś?