widok policji :D

sportlen · Wysłany: Śro 18:27, 30 Mar 2011 Temat postu: widok policji :D

więc tak : wlałem wachę do jawki, odpalam i wyjeżdżam na ulicę.
jadę patrzę a u kolegi stoją smerfy :O. Patrze smerf się tak na mnie gapi , papirów nie ma, kasku i karty motórorowerowej też, ciarki mnie przelaciały to ja but do innego kolegi na zboczu wsi (miałem prowizoryczną tablice która z daleka wyglądała jak prawdziwa)
chowam jawkę u kolegi i myslę jak tu teraz do hajs wrócić. więc poszedłem przez pola do domu Very Happy

. gdy wróciłem juz nie stali u kolegi bo mieszka nie daleko mnie więc widać.
myślę sobie : teraz pójdę póki suk nie ma. przyszedłem i wróciłem do domu najszybcie ja tylko można było. później się dowiedziałem że jedna pieprznięta sąsiadka z naprzeciwka na mnie do nich i dziś rano klęła na mnie do innych ludzi Very Happy

wniosek z tego taki że przed jeżdżeniem wyjdę przed dom i zobaczę czy gdzieś suki stoją.

a i przerobiona piosenka o sąsiadce z repertuaru toples Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=rciKN9xxHIw
(narazie sam refren)
nie da ci tego ojciec
nie da ci tego matka
co moze dać ci dzisiaj pieprznięta sąsiadka
nie da ci tego żona
nie rzuci w ciebie oszczerstw
co może dać ci dzisiaj sąsiadka z naprzeciwka
PA_RĘ_PAŁ Very Happy

Piotrek1818 · Wysłany: Śro 18:41, 30 Mar 2011 Temat postu:

Mogłeś uciekać w kaskaderskim stylu, jak ten ziomuś

A tak btw, co on robi? Z resztą nie ważne,

.

Z tą piosenką to mniej ciekawy dla mnie wątek, ale kontynuuj go. Na Twoim miejscu bym tą jawką cofnął się na podwórko i zakamuflował ją w szopie/garażu, dopiero za godzine wyglądałbym czy stoją, albo postawił kogoś na czatach.

sniiKe · Wysłany: Śro 19:53, 30 Mar 2011 Temat postu:

Czy tylko ja zauważyłemże ostatnio panowie policjanci po drogach częściej jeżdża?? Na 30km minęliśmy 2 radiowozy i co chwile jakiś nieoznakowany widze Very Happy

holipa · Wysłany: Śro 19:57, 30 Mar 2011 Temat postu:

akcja skuter jest Very Happy

jeżdżą i trzepią wszystkie piździki

sportlen · Wysłany: Śro 20:38, 30 Mar 2011 Temat postu:

Dudzio · Wysłany: Śro 20:44, 30 Mar 2011 Temat postu:

Moim zdanie dobrze zrobiłeś , bo gdyby zauważyli ze zawracasz i spierdzielasz to by się zorientowali ze coś jest nie tak i mogli by odwiedzić kolege ;D

sniiKe · Wysłany: Śro 20:57, 30 Mar 2011 Temat postu:

Moim zdaniem jak byłeś bez kasku to i tak by to było podejrzane Very Happy

A nawet jeśli to byś wyłączył zapłon (jeżeli masz jakiś wyłącznik pod siedzeniem czy coś) i byś tłumaczył że naprawiasz, jesteś w trakcie rejestracji, bądź mieszkasz 20 metrów stad i papierów nie brałeś, możesz pokazać i takie bajery Very Happy

.

Łatwo mówić... Jak przyszło co do czego to sam miałem 10kg w gaciach Very Happy

Chociaż mi nic chyba nie mogli zrobić, bo ogar bez papierów, a na niepełnoletniego nie mogą wystawić mandatu. Tyle że jeżeli ogar nie jest mój( brak dokumentów), to by mi go wzięli chyba xD. Fart taki że wjeżdżałem na podwórko, a jak mnie widzieli to chyba z podwórka mi już nie mogą ogra zapierniczyć xD

Mniejszą z tym... było minęło Very Happy

zuzia · Wysłany: Śro 21:40, 30 Mar 2011 Temat postu:

Kitrasz się jakbyś miał pod gaciami 10 kg kokainy. Ja jak nie mam akurat kasku na głowie a psy są daleko to się zatrzymuję i udaję, że coś robię, albo zakładam kask jak mam przy sobie. Jak widzę, że już głupio byłoby się zatrzymywać to po prostu jadę dalej, oni co najwyżej na mnie zatrąbią. Nie ma co tak tego przeżywać Wink

holipa · Wysłany: Śro 22:03, 30 Mar 2011 Temat postu:

moskit122 · Wysłany: Śro 22:13, 30 Mar 2011 Temat postu:

mnie nie lubią (z wzajemnością) na tyle, że zawsze muszę mieć wszystko zgodnie z prawem, co prawda mam już trochę materiału by każdego z okolicznych "usadzić" ale to na zapas zostawię Smile

holipa · Wysłany: Śro 22:19, 30 Mar 2011 Temat postu:

Mimi · Wysłany: Czw 11:30, 31 Mar 2011 Temat postu:

zachowujecie się jak dzieci JP - piszecie jak to nienawidzicie policji, że takie z was koxy... większość waszych opowiadań to zapewne historyjki wymyślone, aby się dowartościować, gdy w rzeczywistości spotkaliście policję ze 2 czy 3 razy podczas jazdy po wsi, jeszcze pewno grzecznie jechaliście i trzęsliście gaciami ze strachu przy nich...

@up
lepiej męczyć te twoje, jak to nazwałeś "szare komórki"pod kaskiem, niż później ich nie męczyć do końca życia. Pozdro.

holipa · Wysłany: Czw 12:31, 31 Mar 2011 Temat postu:

^^ wychodzę z założenia że na coś trzeba umrzeć. głupio na niewydolność płuc albo ze starości , więc używam życia póki mogę

mustang83 · Wysłany: Czw 12:58, 31 Mar 2011 Temat postu:

To sie tylko tak mowi ,ze sie nie boi itp. Policiji. Ja zawsze kask + papiery. I nawet jak ich mijam,to taki strach wewnętrzny sie rodzi. :/ Chwilowo nie mam świateł ,więc się boję. Jak cie złapia to jedyne co mozna robić,to rżnąć głupa i być grzecznym ;p

moskit122 · Wysłany: Czw 14:10, 31 Mar 2011 Temat postu:

oczywiście, taa boję się policji, pełno w gatach mam a prawo jazdy zatrzymane na pół roku miałem pewnie za jazdę bez kasku...

ale co do kasku, kumpel zginął przez kask marnej jakości nie z własnej winy bo ktoś wymusił pierwszeństwo, na jawkę owszem wyłącznie klimatyczny orzech bo zaje... wygląda tak samo z innymi zabytkami, poza tym coś głowę chroni. Na większe i poważniejsze motocykle kask wyłącznie konkretny, nie bawi mnie jak przy 180 zaczyna głową telepać na lewo i prawo a przy 140 jak otworzę szybkę to mniej szumi niż przy zamkniętej, poza tym słaby kask ma większy opór powietrza i męczy głowę. No i jeszcze różne owady i inne latactwa...

aa i zazwyczaj jak mijałem patrol japończykiem to podnosiłem go na gumę, a że pracę miałem jaką miałem to średnio raz na tydzień musiałem pojawić się na komendzie i zawsze ryja darli... Smile