Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisekilt
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 18:29, 02 Lis 2010 Temat postu: sarna :D |
|
|
Ostatnio jechałem drogą przez las. Było już tak ciemnawo, jechałem około 55 km/h i w pewnym momencie wyleciała na drogę sarna, przyhamowałem minimalnie gdzieś do 45km/h i wyskoczyła druga wprost pod moje przednie koło. Uderzyłem w nią, zaczęło rzucać całym motorkiem i gdzieś po 200m odzyskałem stabilność na tyle ze mogłem nacisnąć hamulec. Wyhamowałem i poszłem się przejść i zobaczyć czy gdzieś nie ma tej sarny, lecz nie było jej. Mam nadzieje że nic złego się jej nie stało. To wszystko działo się w ułamki sekundy. Na szczęście się nie przewróciłem bo nie wyglądało by to tak ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sportlen
Wymiatacz
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: SZCZYTNA!!!podkarpacie
|
Wysłany: Wto 18:38, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
no niezła historia . "grunt" że żyjesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yookez
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kąty walichnowskie
|
Wysłany: Wto 18:50, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jak by ci wyskoczyła przed przednie koło to uwierz leżysz i szlifujesz wiec trochę nie teges no ale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisekilt
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 18:52, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
mówię prawdę wskoczyła pod koło dokładnie to się od niego odbiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yookez
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kąty walichnowskie
|
Wysłany: Wto 18:55, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja nie wnikam czy kłamiesz czy prawdę mówisz el przy 45km/h lekkie stuknięcie z boku i gleba a co dopiero taka sarna jak ona jeszcze biegła to być miał 1 bynajmniej kiere zgiętą i błotnik a ty jescze piszesz po 200m utrzymałeś motor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisekilt
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 18:57, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
uderzyła w koło ona była mała (na szczecie) bo wysokości koła. Morze dlatego utrzymałem ja bo trzymałem mocno kiere bo się wystraszyłem poprzedniej sarny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yookez
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kąty walichnowskie
|
Wysłany: Wto 19:00, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
nie będę prowadził zbędnej dyskusji bo nie ma na to czasu a i jak by ci ryjem w szprych wjechała no byś miał pasztecik a no chyba że po oponie poszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisekilt
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 19:06, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
no ona po oponie poszła odbiła się od niej szprych a nic nie dotknęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzia
Wymiatacz
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 1564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Wto 20:05, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mój kolega wczoraj uderzył quadem młodą sarnę. Chyba ją zabił, bo gadał, że miała rozciętą głowę i leżała cały czas ledwo dysząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotr.m
Częsty bywalec
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Wto 20:52, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ta, trzeba uważać, mi ojciec kiedyś powiedział ,że jak jadę przez las i widzę sarnę kilka metrów przed sobą to najlepiej się zatrzymać bo jest duże prawdopodobieństwo że przeleci ich jeszcze kilka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Śro 6:51, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ah te sarny... Przypomina mi się filmik jak gość jedzie po ciemku i nagle sarna wyskakuje. W lasach i na polach trzeba na nie uważać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoKo994
Wymiatacz
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Oborniki WLKP
|
Wysłany: Śro 13:13, 03 Lis 2010 Temat postu: Re: sarna :D |
|
|
No tak my z ojcem wracaliśmy z nad morza samochodem w nocy i w lesie nam 3 sarny przecieły drogę Pierwsze dwie jakoś przebiegły, ale ta trzecia prawie wpadła nam pod koła. Na szczęście udało się wyhamować na tyle, że też zdążyła przebiec.
A co do kolegi "lisekilt" to mam wrażeni, że niezłą ścieme walisz nam tutaj.
Najpierw piszesz, że:
lisekilt napisał: | przyhamowałem minimalnie gdzieś do 45km/h i wyskoczyła druga wprost pod moje przednie koło. Uderzyłem w nią, zaczęło rzucać całym motorkiem i gdzieś po 200m odzyskałem stabilność na tyle ze mogłem nacisnąć hamulec. To wszystko działo się w ułamki sekundy. |
Uderzyłeś w nią centralnie kołem. Piszesz też, że to wszystko działo się w ułamki sekund, a przejechałeś 200m. No to może ja mam złe pojęcie czasu, ale żeby przejechać Jawką 200m. w ułamki sekund to trzeba być Chuckiem Norrisem No chyba, że chodziło ci o sam moment z sarną, ale pisałeś też, że później motorkime zaczeło rzucać
Następnie yooo ci napisał, że gdyby tak było to być leżał i już wtedy -->
lisekilt napisał: | wskoczyła pod koło dokładnie to się od niego odbiła |
jeszcze później napisał, że i tak byś leżał to piszesz, że lisekilt napisał: | uderzyła w koło ona była mała (na szczecie) bo wysokości koła. |
jeszcze później lisekilt napisał: | no ona po oponie poszła odbiła się od niej szprych a nic nie dotknęła |
No to ta sarna to kaskader była.
Nie wnikam czy to prawda, bo przygode z sarną wierzę, że miałeś, ale wydaje mi się, że troche ją podkolorowałeś
Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisekilt
Bywalec
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 13:17, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja wam tu mówię prawdę. Przejechałem dopiero 200m jak w nią uderzyłem. a pomiędzy pierwszą a drugą sarną była tylko taka chwila żeby nacisnąć hamulec może to brzmi troszkę nierealnie ale tak było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adi
Bywalec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: laskowice koło kluczborka
|
Wysłany: Śro 15:22, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mi tak kiedyś przed rowerem wyskoczyły dwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Śro 16:24, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
yooo napisał: | jak by ci wyskoczyła przed przednie koło to uwierz leżysz i szlifujesz wiec trochę nie teges no ale |
nie koniecznie jechaliśmy z kumplem jawą ts 350 tak ze 130 jak zarąbaliśmy w sarnę to wpadła pod koła i nad nią poszliśmy gdy ustaliśmy patrzymy na sarnę leży mówimy pewnie po niej potem oglądamy co jawie a gdy drugi raz spojrzeliśmy sarny nie było :d no ale jawką szlifa by zaliczył bo to nie jawa 350 ;P ja ostatnio jechałem to było po jednej stronie kukurydza i po drugiej też i z jednej strony stado dzików przechodziło na drugą stronę lecz wychamowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|