Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal4777
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18:33, 15 Wrz 2012 Temat postu: Ogar, Quad i jazda po wałach |
|
|
Witam. Dzisiaj postanowiłem wybrać się z kolegą na wał pośmigać troche moim ogarem i jego quadem. Troche się bałem gdy kolega proponował mi ten wyjazd gdyż jak wiadomo quady do takich terenów są stworzone a ogary kochają raczej szosy. No ale cóż zgodziłem się. wyjeżdzając na wał nie miałem zadnego problemu i z dwójki wyjechał bardzo ładnie potem zjezdzajac i jadąc koło samej rzeki droga była wprost terenowa. Jednakże mój ogar nie narzekał tylkko jechał. O dziwo to kolega zostawał swoim 125ccm quadem w tyle. Ja byłem zawsze na przedzie. Tu przewaga dwóch kółek. : - ) On musiał uważać żeby nie zrobić fikołka, a ja tylko jechałem omijająć większe dziury. W sumie w terenie zrobiliśmy chyba z 30 km. Wracając do domu myślałem nad wyczynami mojej maszynki. doszedłem do wniosku że to całkiem pożądny sprzęt. Myśle ze wersja ogarowego crossa byłaby idealnym połączeniem z lekką konstrukcją i świetnym jawoskim silnikiem. Wystarczyłoby wzmocnić rame. Zamotować lepsze amortyzatory i pare inych pierdół. odblokować silnik na 3,5 i mamy zarąbistego crossa. A jakie byłoby spojrzenie ludzi.;.. Hah marzenie ; - )
pozdrawiam wszystkich ogarowiczów i jawkowiczów. Szerokości i lewa w góre : - )
P.S. planuje ktoś, bądź zrobił już wspomnianą wyżej przeróbke?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PaLi
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 18:06, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jestem w bardzo powolnym etapie tworzenia takiego cuda. Jeśli chcesz, żeby to na prawde fajnie wyglądało musisz poświęcić bardzo dużo czasu. Amortyzacje przednią mam od Jawki 350, tył od MZ ETZ 250 (ale tu jeszcze do dopracowania). Błotnik przedni zamocowany na kontowniku bardzo wysoko. Zastanawiam się nad siedzeniem i jak na razie nie mam pomysłów. Planuje zrobić nadkole z ryflowanej blachy, ale to także jest trudne zadanie. Ogólnie Ogarek już ciekawie się prezentuje. W zime zajme się silnikiem i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Wto 18:59, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
PaLi napisał: | Ja jestem w bardzo powolnym etapie tworzenia takiego cuda. Jeśli chcesz, żeby to na prawde fajnie wyglądało musisz poświęcić bardzo dużo czasu. Amortyzacje przednią mam od Jawki 350, tył od MZ ETZ 250 (ale tu jeszcze do dopracowania). Błotnik przedni zamocowany na kontowniku bardzo wysoko. Zastanawiam się nad siedzeniem i jak na razie nie mam pomysłów. Planuje zrobić nadkole z ryflowanej blachy, ale to także jest trudne zadanie. Ogólnie Ogarek już ciekawie się prezentuje. W zime zajme się silnikiem i zobaczymy co z tego wyjdzie. |
wtf ? przód od "jawki" 350? to ma być odchudzenie całości? hahaha.. już to widzę, kolejny pocięty i zmarnowany ogar z ledwo co radzącym się silnikiem.. ale przepraszam bardzo, zaraz dostanę zarzuty, że ubiegam fakty. W takim razie może kolega PaLi podzieliłby się z nami forumowiczami jaki to ma plan na tuning silnika? Z chęcią poczytam i popodziwiam.
Panowie.. ogar i cross? Może jeszcze agresywna zieleń z palety spray'ów za cenę 8.50?
Nie żal wam ciąć tych poczciwych motorków? Może je lepiej sprzedajcie tym, którzy je docenią i z pewnością będą mieli więcej frajdy z oryginalnych, sprawnych bzyków niż wy z tych (własnie.. jakby to nazwać? ) "crossowych" wydumek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 7:15, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tak na marginesie zawieszenie z jawy 350 jest wg mnie za ciężkie i aż za dobre do tego wg mnie lepsze będzie od charta lżejsze a też b dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 13:33, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
zawias od WSK daje radę w jawce , może nie jest to crossowo wyglądający sprzęt , ale dwie osoby po leśnej dziurawej drodze mogą jechać (testowałem z bratem , razem 210kg ważymy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaLi
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 13:43, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ogarzysta200 napisał: | PaLi napisał: | Ja jestem w bardzo powolnym etapie tworzenia takiego cuda. Jeśli chcesz, żeby to na prawde fajnie wyglądało musisz poświęcić bardzo dużo czasu. Amortyzacje przednią mam od Jawki 350, tył od MZ ETZ 250 (ale tu jeszcze do dopracowania). Błotnik przedni zamocowany na kontowniku bardzo wysoko. Zastanawiam się nad siedzeniem i jak na razie nie mam pomysłów. Planuje zrobić nadkole z ryflowanej blachy, ale to także jest trudne zadanie. Ogólnie Ogarek już ciekawie się prezentuje. W zime zajme się silnikiem i zobaczymy co z tego wyjdzie. |
wtf ? przód od "jawki" 350? to ma być odchudzenie całości? hahaha.. już to widzę, kolejny pocięty i zmarnowany ogar z ledwo co radzącym się silnikiem.. ale przepraszam bardzo, zaraz dostanę zarzuty, że ubiegam fakty. W takim razie może kolega PaLi podzieliłby się z nami forumowiczami jaki to ma plan na tuning silnika? Z chęcią poczytam i popodziwiam.
Panowie.. ogar i cross? Może jeszcze agresywna zieleń z palety spray'ów za cenę 8.50?
Nie żal wam ciąć tych poczciwych motorków? Może je lepiej sprzedajcie tym, którzy je docenią i z pewnością będą mieli więcej frajdy z oryginalnych, sprawnych bzyków niż wy z tych (właśnie.. jakby to nazwać? ) "crossowych" wydumek. |
Człowieku. Kupiłem ogarka z zamontowanymi takimi lagami. i nie widzę kupowania połowy motoru, żeby zrobić z niego oryginał. Jest taki szpetny, pomalowany sprayami (na dodatek bez podkładu i bezbarwnego).
Do renowacji kupuje się inne sprzęty, w większości prawie całe w oryginale. W najbliższych dniach mam zamiar zakupić WSK 175 lub motorynkę, nie ważne który sprzęt wybiorę - robię go na oryginał. Oczywiście, jeśli byłbym szczęśliwcem, posiadającym ogara z całym oryginalnym silnikiem (a nawet jeśli z połową oryginalną), oryginalnym malowaniem itd. to nigdy nie podjąłbym się takich przeróbek. Zrozum. Nie każdy sprzęt jest do odratowania, bo nie każdy sra pieniędzmi. Więc dlaczego ma się zmarnować, skoro można zrobić z niego coś, co przynajmniej jako tako będzie wyglądać - przecież to nie musi zapier...
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Śro 16:47, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Napisałeś "jestem w powolnym etapie tworzenia takiego cuda" więc odebrałem to jako, że robisz wszystko od początku a nie kupiłeś już takiego.
A co do tego: jako tako będzie wyglądać to się zgadzam, ale również będzie jako tako jeździć..
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaLi
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 21:12, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiele oczekuje od tego silnika. Bo wiem, że nie wiele można z niego wycisnąć. Ale postaram się odratować tą maszynę, żeby nie skończyła zerdzewiała pod płotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal4777
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:23, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
a moze wsadz tam silnik od wuechy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz1230
Wymiatacz
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 18:47, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem gdzie go zmieścisz chyba na bagażnik ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal4777
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:29, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Gdzieś widziałem aukcje na tablicy pl ogara z silnikiem od wsk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PaLi
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 15:24, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Silnik od wueski jest bardzo trudno wstawić do ogara 200. Inaczej sprawa wygląda przy ogarze 205. Ale gra nie warta świeczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pon 18:10, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jak chcesz już "crossa" z jawoskim silnikiem to wsadź tam albo 50/4M na oryginalnym cylindrze, podkowę, gaźnik jakiś lepszy, CDI, spawak, głowicę można przerobić..
Chociaż gdybym miał aktualnie fundusz i jakąś styraną jednostkę od jawki przerobiłbym na cyl od sima bo jest o wiele podatniejszy na tuning od jawoskiego ;>
Chyba nie muszę mówić o solidnych łożyskach (ogólnie remoncie), no i ewentualnie innym sprzęgle bo to za długo z pewnością nie pociągnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal4777
Bywalec
Dołączył: 12 Lip 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 18:35, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Teraz idzie zima to śmigania raczej nie będzie. I tak przytarłem cylinder i odpalać nie chce tak łatwo.... :/ Musze wymienic cyla na nowy i upie ten 60 chyba. Co o nim sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ogarzysta200
Wymiatacz
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeżewo/Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: Pon 19:43, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie kupuj! Shit jakich mało.. mój w miarę chodził po powiększeniu kanałów płuczących. Cylinder niby 60 ale ma mniejsze płuki niż oryginalna 50... lepiej oddać czeski do szlifu i gitez malina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|