Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Profi
Moderator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ozimek/Gliwice
|
Wysłany: Śro 17:00, 02 Cze 2010 Temat postu: Baba na Jawce :) |
|
|
Tak wiec, od pewnego czasu uczę moją kobietę jazdy na piździku, Pierwsza jazda na motorynce nawet spoko, co prawda zgasła nie raz, ale przynajmniej umie odpalać na kopa Za tydzień nadszedł czas na Jawe, spanikowana, ale dała radę. O dziwo odpala na kopa i śmiga, czasami idę na obiad i tylko słyszę jak zapierdziela po podwórku. Nie powiem wspaniałe uczucie jak zarazisz kogoś piździkami, a tym bardziej jeżeli jest to kobieta.
Lecz ostatnio stało się coś niedobrego Ja sobie spokojnie składałem auto, a ona śmigała po placu garażowym. W pewnym momencie słyszę, ze podjeżdża, i mnie woła. W momencie kiedy podniosłem głowę, ona parkowała właśnie pomiędzy drzwiami a tylnym nadkolem mojej fiesty....
"KU*WA MAĆ" zakląłem głośno i zacząłem zbierać Jawę, i dziewczynę. Po pół godzinie jak się uspokoiła okazało się, ze chciała zgasić puszczając sprzęgło na biegu, , ale dodała przez przypadek trochę gazu i spanikowała. Czas na szkody... w Jawie lekko przerysowany błotnik a w fieście blacha wgnieciona na 4cm wgłąb... Już liczyłem koszta, gdy wpadłem na pomysł żeby wypchnąć blachą od środka... Udało się co prawda widać, ze blacha jest lekko rozciągnięta, ale oprócz tego nic się nie stało.
Co z kobietą zapytacie? Ubrała kask, wsiadła na jawę i pojechała pojeździć po mieście. Coraz częściej mnie zaskakuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kornel9797
Wymiatacz
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Wyżnica/Kraśnik
|
Wysłany: Śro 17:28, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No to nieźle, dobrze że jej nie pobiłeś za to xDDD.
To teraz niech te na skuterach zobaczą ze kobieta umie zmieniać biegi w moto xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alan890
Wymiatacz
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłakowo
|
Wysłany: Śro 17:33, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No tak. Kobiey zazwyczaj jeżdżą na chińskich skuterkach a tu doskonały przykład kobiet na moto z biegami. Chociarz i u mnie w mieście jest pewna starsza kobieta co ma ogara, bardzo ładnego ogara z orginalnym lakierem i chromem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomal199412
Wymiatacz
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 17:52, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Alan890 napisał: | No tak. Kobiey zazwyczaj jeżdżą na chińskich skuterkach a tu doskonały przykład kobiet na moto z biegami. Chociarz i u mnie w mieście jest pewna starsza kobieta co ma ogara, bardzo ładnego ogara z orginalnym lakierem i chromem. |
To rodzinne ;] A wracając co chinolków,to ja często widuję laski na osach i Vespach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Buczko
Wymiatacz
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Śro 22:01, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja raz jadąc ogarkiem spotkałem koleżankę moją z klasy na kiblu. Jechała tak wolno, że 2 razy prawie mi ogar zgasł jak przy niej jechałem. Musiałem trzymać minimalne obroty na 2 tylko żeby się toczyć obok niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawlo300
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: SZABDA /BRODNICA
|
Wysłany: Czw 9:36, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
a myślicie że kto mnie uczył jazdy?? ojciec motur miał ale zgred z niego jak nie wiem i nigdy mnie nie uczył.............. uczyła mnie babka miała jawę mustang to były czasy w wieku 6 lat mnie nauczyła i mi tam nie żałowała........... jeździła ponad 20 lat do dziś powtarza że gdyby nie wiek i żeby nie problemy ze zdrowiem i jawką ponieważ jest teraz własnością wujka i stoi w garażu ze 4 lata potrzebuje remontu (chyba ją kupie) to by jeszcze jeździła babcia uważa jawkę za bardzo dobry motur i mile wiąże z nią wspomnienia potrafiła ją naprawić itp nawet jeździła lepiej od dziadka w sumie traktorem tez potrafiła
profi to masz niezłą laskę widział ktoś dziewczynę w tak młodym wieku na jawce??
ja nigdy i przyznam że bym się zdziwił.......... dla nich to jest obciach ale jak widać nie które da się przekonać moja tam tylko na mz śmigała PZDR
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawlo300 dnia Czw 9:37, 03 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
damiano341
Początkujący
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:45, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no wlasnie dzisiejsza mlodziesz jest dziwna ( nie wszyscy) jadac jawa mustang 1971 rok po miescie kazdy prawie sie smieje mimo ze bioze kazdego chinola nawet samochody na swiatlach ale idzie grupka mlodych kobiet w moim wieku 18 lat i sie smieja i inni tez to dlatego nie jezdze juz po miescie wgl mam ostatnio problemy jawe mam bardzo zadbana ale co z tego weszly przeglady a ja mam problem bo jakis kretyn zamiast spisac moj VIN to w dokumenty mi wpisal typ nadwozia i jezdze tylko po osiedlu bez kasku i sie zastanawiam czy nie sprzedac tego pieknego motoru jakiemu mlodzikowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakubas101
Wymiatacz
Dołączył: 15 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Okolice Grudziądza
|
Wysłany: Nie 17:59, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę Jawę rejestrować i też będę uczył hehe. Jak się uwinę to będzie czternastolatka na Jawce. Jak narazie uczy się skutera. Ciekawe czy da się namówić. Jak narazie tyle. Gdy już będzie pierwsza jazda to napiszę. Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|