Żaróweczka do lampy przedniej. Jaką wybrać?

niebieski-ogar

Jako, że ostatnio zakładam często nowe tematy, to spróbuję nakreślić sprawę możliwie najszybciej.
Szukam żarówki do ogarka na oryginalnej (zrekonstruowanej gwoli ścisłości) instalacji.
Kupiłem dwie (chyba) żarówki. Założyłem jedną nic. Podpinam pod prostownik (ustawiony na 6v daje ok. 8v), no i nic. Przestawiam na 12v (wytwarza w okolicach 14v) i... Świeci. Przy czternastu voltach. No to pojechałem kupić drugą (po jakimš miesiącu albo i więcej). Kupiłem. Założyłem. Żarzy się. Wyjąłem sprawdzam na prostowniku, to samo. Tylko, że żarzy się włókno na 8v. Obie to Awiny (jak pamiętam ta którą pierwszą zakupiłem też). I teraz pytanie, czy ktoś tak miał, że włókna dwunastki były, a żarówka obita 6v?
I chyba najważniejsze, jakie wy macie żarówki? Pakować się w ledy samochodowe (działające w napięciu 6v)? Kupić żaróweczkę droższą? Co radzicie/polecacie?

moskit122

A jak diody będą Ci świecić na prądzie przemiennym? Masz akumulator lub mostek prostowniczy? Prostownik o ile automat to nie poda prądu na żarówkę więc to normalne że praktycznie nie świeci, chyba że masz manualny no to powinna świecić. Najlepiej testować akumulatorem ale skąd w sumie 6V akumulator skoro nie jest potrzebny. Ja nie mam pojęcia jaką żarówkę mam zamontowaną i w tym kierunku nic nie podpowiem bo nie bardzo mam jak sprawdzić z tym, że 12V też spokojnie powinna w miarę świecić. Może sprawdź instalację pod obciążeniem? Spadek napięcia na żarówce?

niebieski-ogar

A co za problem załatwić mostek Gretza? A co do prostownika, to nie wiem czy jest on manualny, czy automat (w każdym razie z samochodowymi sobie radzi). Jednakże po tylu latach, to już jest ciężka do sprawdzenia sprawa. Elektrykę rozgrzebałem, więc problem będę eliminował.