Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
trejki
Częsty bywalec

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Śro 15:45, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Damixx1992 napisał: | jeszce jedna sprawa w ktora stonre wkoncu mam tą jeba*** blaszke odgiac do gory czy do dolu ?? bo dostaje za duzo paliwa i go dlawi znaczy sie chodzi na wolnych ladnie jak dodaje gazu powoli to sie wkreca jak dodam gwaltownie to gasnie ... wiec chce zmienjszyc doplyw paliwa ten dyndzelek ma byc bardziej u gory czy u dolu pozdro ;] |
aby zmniejszyć dopływ to blaszke nalezy odgiąć do góry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ogierek093
Wymiatacz

Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Śro 16:54, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
jak do góry jak do dołu. jak weźmiesz ta blaszkę do góry to pływak będzie podpływał do góry później i później zatknie ten tłoczek, więc trzeba na dół, aby mniej paliwa leciało.
EDIT: a głowica po to, bo przecież psiał ze ma zjechany gwint i świeca się luzuje czy jakoś tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ogierek093 dnia Śro 16:55, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Prze_cinek
Częsty bywalec

Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: Śro 16:56, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ej jak masz w głowicy zepsuty lekko gwint i sie wykreca świeca to weź pakuły i owiń świece wkreć i już się nie wykręci sama.
A blaszke w dół
Wymień świece może się uspokoi zrób mniejszą przerwe moze masz za dużą wtedy strzela (0,5mm tyle co grubość żyletki takiej starej co kiedyś się golili:])
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Śro 17:44, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zmniejsza sie poziom w komorze plywakowej dajac balszke na dol.
Cytat: | Ej jak masz w głowicy zepsuty lekko gwint i sie wykreca świeca to weź pakuły i owiń świece wkreć i już się nie wykręci sama.
A blaszke w dół
Wymień świece może się uspokoi zrób mniejszą przerwe moze masz za dużą wtedy strzela (0,5mm tyle co grubość żyletki takiej starej co kiedyś się golili:]) |
No coz, glowica jest w zasadzie nienaprawialna i z punktu widzenia mechanika w zyciu nie wsadza sie swiecy z jakims owinietym gwintem! To jest jeden z najwazniejszych elemetow w silniku, jak nie najwazniejszy. Glowice powinno sie kupiec nowa, ewentualnie oddac do porzadnego tokarza, sluzarza ale to niegdy nie bedzie to co nowa glowica! Co do odleglosci elektrod powinny byc oddalowne o 0,4mm co daje ok. dwoch zwyklych zyletek, tak mi sie wydaje. Mozna np. kupic do tego celu piorko do giatary, tam sa wypisane grubosci. Ale to tez nie jest tak, ze zawsze ta odleglosc bedzie dobra. Dobiera sie ja wedlug stanu technicznego i rodzaju swiecy. POZDRAWIAM
Pomoglem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Damixx1992
Początkujący

Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:19, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
powodem tego iz moj moto jest slaby i wolny moze byc porysowany cylek czy cos jeszce ?? jesli cylek nie jest porysowany i wsszystko chodzilo wczesniej lajt to moze zaplon jest za puzny??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Pią 18:05, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Damixx1992 napisał: | powodem tego iz moj moto jest slaby i wolny moze byc porysowany cylek czy cos jeszce ?? jesli cylek nie jest porysowany i wsszystko chodzilo wczesniej lajt to moze zaplon jest za puzny?? |
Powodow moze byc tysiac. Ogolnie to brak kompresji, luzy na lozyskach, klopoty z elektronika lub klopoty z nadwoziem, zla regulacja, zle paliwo i przytkane otwory...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Damixx1992
Początkujący

Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:15, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
co jest znowu grane jak odkrece paliwo i motor nie chodzi czyli jest zgaszony to z gaznika paliwko leje sie kazdym mozliwym otworem a blaszke mam prawei u samego dolu a jak dodam gazu to slychac starsznie basowy dziwek z gaznika nie wiem co znowu jest z tym nie tak oomg !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lopez
Moderator

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Suchedniów
|
Wysłany: Sob 20:05, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pływak ci się przypadkiem nie zawiesił? Zaworek iglicowy masz sprawny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pks100
Moderator

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Sob 22:09, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zobacz czy plywak sie nie zawiesza i czy nie jest przypadkiem dziurawy. Jezeli nim poczasniesz i w srodku jest paliwo nadaje sie bezwzglednie do wymiany. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|