Stacyjka od Ursusa

Jawencjarz

Witam! Chciałbym w mojej Jawie 50 Mustang założyć stacyjkę od Ursusa c360 albo c330. Ale nie wiem czy to będzie działało i jak to podłączyć Razz

. Z góry dzięki Surprised

krzysiek200

od ursusa jest dosyć duża stacyjka i nie wiem czy sie zmieści do lampy (chyba że chcesz to gdzie indziej założyć) a podłączyć to nie problem, bierzesz schemat instalacji ursusa i jedziesz z koksem

Jawencjarz

Ja tak myśle że pod ramę.

krzysiek200

a chcesz to założyć jako zabezpieczenie przed kradzieżą? Bo jak tak to do tej stacyjki pasuje kluczyk od każdego ursusa a tych na wsi jest sporo a nawet gwoździem idzie odpalić ursusa więc zabezpieczenie to żadne

tu masz schemat
[link widoczny dla zalogowanych]

Podpisy poszczególnych części instalacji.

1.Lampa przednia lewa
2.Lampa przednia prawa
3.Sygnał dźwiękowy
4.Złącze przednie
5.Alternator Żuk
6.Świece żarowe
7.Czujnik ciśnienia oleju
8.Skrzynka bezpieczników
9.Rozrusznik
10.Gniazdo wycieraczki
11.Kontrolka świec żarowych
12.Wskaźnik podwójny
13.Stacyjka
14.Licznik motogodzin
15.Kontrolka lampy dodatkowej.
16.Przełącznik lampy dodatkowej
17.Włącznik sygnału dźwiękowego
18.Przełącznik kierunkowskazów
19.Przerywacz kierunkowskazów
20.Włącznik świec żarowych - rozrusznika
21.Włącznik stop
22.Przekaźnik R461
23-24.Akumulatory
25.Regulator JEZPOL RNA-1 6d-14V2
26.Lampa boczna prawa
27.Lampa boczna lewa
28.Złącze tylne
29.Lampa dodatkowa
30.Gniazdo przyczepy
31.Lampa tylna lewa
32.Lampa tylna prawa

Jawencjarz

No tak. Myślałem że od samochodu ale takowej nie mam Confused

moskit122

daj spokój... żeby ominąć takie zabezpieczenie wystarczy odciąć kabel odcinający zapłon i ewentualnie zrobić obejście na zasilaniu cewki, prościej po prostu kabelek od cewki odłączyć bo większość nie zauważy tego albo fajkę zdjąć

Ogarzysta200

stacyjkę od ursusa czy czegoś rzeczywiście da się gwoździem więc to marne zabezpieczenie.
Widziałem natomiast w sklepie elektronicznym stacyjki za 38-54 zł (zależy ile pinów (wejść) ) facet mówił że są do jakiś "tablic", ale cholera wie do jakich, są one prawie takie jak motocyklowe.Klucz z prawdziwego zdarzenia nie odpalisz gwoździem śrubokrętem czy innym dziadostwem. Z wyglądu również bardzo fajnie się prezentowały, idealnie do zamontowania np w puszę, czy nawet i lampę.
Ale to tak z mojej strony tylko Wink

moskit122

Manioko15

Albo w peszli puścić wszystkie kable, to zbyt drogie nie jest.

holipa

Manioko15 bardzo inteligentna rada ale peszel też daje się łatwo przeciąć podłym nożykiem do tapet za 1.99zł

krzysiek200

Już lepiej ukryć gdzieś przełącznik odcinający zapłon i na pewno będzie to lepsze niż stacyjka w widocznym miejscu

tu na tym filmiku w 9s masz coś takiego:http://www.youtube.com/watch?v=7LU_45arUWk&feature=plcp&context=C39d6470UDOEgsToPDskJ0xz3R2RKURcUAYyZR_h3J

Jawencjarz

Fajne miejsce na przełącznik dla mnie może być, taki przełącznik odcinający prąd.

Estilo

Ja planuję w swoim Romku też zrobić taką stacyjkę, w lampie. wszystkie przewody będę puszczał albo w aluminiowej peszli albo w aluminiowej plecionce. Dodatkowo do tego zabezpieczenie odcięcia zapłonu w schowku. Brnąć dalej w zabezpieczenia - miałem taką wizję żeby zrobić schowek między filtrem powietrza a bakiem, przez ten schowek przechodziłby wężyk i tam zrobić jakieś odcięcie paliwa.

Jawencjarz

Ja też tak myślę żeby zrobić taki przełącznik ukryty gdzieś, żeby sie nie włamali.XD

moskit122

jedyne sensowne zabezpieczenie na zabytki to gps wszyty w siedzenie, gdybym chciał się przejechać to po chwili obserwacji jestem w stanie przepiąć odpowiednio elektrykę kawałkiem kabla w ręku no chyba że na prawdę konkretnie zabezpieczone są wiązki, paliwo też można ominąć drugim wężykiem ale nie ma się co oszukiwać, gdyby egzemplarz był na prawdę interesujący to gdybym chciał ukraść to bym go przepchnął gdzieś daleko pod nieobecność właściciela albo załadował na przyczepkę/busa i jest pozamiatane. Jeśli natomiast nie chcemy narażać jawki na kolegów którzy bardzo chcą zaorać pod wahacz to najprościej zdjąć fajkę albo odpiąć kabel z cewki, zniechęca to stanowczą większość i nie jest pracochłonne. Ogólnie wszystko wnoszę z doświadczenia, miałem swego czasu stacyjkę od malucha w schowku ogara 205, kable puszczone były nietypowo i mocno ukryte, można to było dość prosto odciąć ale rzadko kto w ogóle zauważył modyfikację a co dopiero odpowiednie kable, jak kumple chcieli zrobić kawał to przepchali motorower prawie przez pół miasta i tyle było z zabezpieczeń...