Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 18:48, 08 Lis 2008 Temat postu: raz pali raz nie i robi przebicia na świecach ;( |
|
|
Siemka mam problem jak już pisałem raz pali raz nie jak zapali to nie za bardzo chce mu się wkręcić na wysokie obroty ale schodzi ładnie przy kopaniu raz zalewa świece a raz nie... muszę się trochę nakopać żeby odpalił.A jak odpali to jak chce jechać to przerywa tak że nie idzie jechać... Kopci tak na siwo ale to chyba nie ma znaczenia ja myślę że to może być zapłon bo kolega mechanik przyjechał a ja nie miałem nerwów to mówił że zapłon jest dobrze tylko przerwę na platynach dałem za dużą to dał większą palił ok kopa ale skończyła mi sie benzyna to strzelił z gaźnika i tłumika przy okazji wypluł dławik z końcówką wydechu i tym prętem to nabiłem i przy okazji uszczelniłem. A dzisiaj poszedłem zrobić kapcia to zrobiłem, nalewam benzyny i chcę zapalić a tu nic, to patrze na świece zalana opalam na kuchence ok zapyrkał i po świecy daje następną dalej to samo dopiero na 4 świecy zaczął chodzić tylko przerywał itd ale jak na początku zdjąłem tą gumę od filtra pięknie się kręcił na obroty i też ładnie z nich schodził, to zakładam i sie już tak nie wkręcał i zgasł już nie wiem co jest. HELP ME...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marino
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:35, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczyść filtr powietrza skoro jak zdjąłeś tą gumę to ładnie chodził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 19:38, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Czyściłem wcześniej kompresorem ale jeszcze raz przeczyszczę w poniedziałek.
Ale potem zaczęło go mulić nie wiem zapłon,kondensator??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwekogar200
Początkujący
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
mozem wymien kondensator a filtr powietrza przeplucz w bęzynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 21:17, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ok zobaczę w poniedziałek może coś zdziałam a po czym poznać że kondensator walnięty?? Filtr powietrza w benzynie coś mi się to nie widzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xiang
Wymiatacz
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:54, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Siwy dym-ciągnie olej ze skrzyni biegów
niebieskawy-olej z benzyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 12:58, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem narazie jaki dym bo jak zapalił to to była noc a dzisiaj nawed nie zagada i tu moje kolejne pytanie czym się objawia walnięty kondensator?? zapłon dobrze ustawiony,przerwa na przerywaczu na 2 żyletki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 13:26, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zostaw kondensator w spokoju i wymieniaj simmering od strony skrzyni. Wsystkie objawy wskazują właśnie na niego. Dla pewności możesz wylać olej ze skrzyni i próbować wtedy palić- albo zacznie działać dobrze, albo w ogóle działać nie będzie- wtedy to simmering. jeśli praca się nie zmieni, to szukamy dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 13:29, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ok ale w piątek palił a dzisiaj w ogóle zobaczę dysze i spróbuje zapalić, a czemu na wszystkich świecach robi przebicie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 13:36, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bo dostają oleju ze skrzyni. Spróbuj jeszcze zakręcić kranik, wylać paliwo z gaźnika i popchać motor z wlaczonym zaplonem z gorki (powtarzam- bez benzyny). Pozniej wyciag swiece i zobacz czy jest mokra, jeśli tak i czuć olej, to simmering.
OFC nie wykluczam tu kondensatora, ale ten dym...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez macq dnia Pon 13:37, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 14:10, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ok wyczyściłem dysze tzn były czyste kopie nic wylałem olej kopie z filtrem i bez i dalej nic. Czyli teraz mam wlać olej do skrzyni żeby go pchnąć??
Edit// ok wlałem olej do skrzyni wydmuchałem benzynę z gaźnika i zakręciłem kranik włączyłem zapłon i pcham go z góry i nie zapalił ale świeca zalana benzyną nie olejem!!!
o co mam teraz robić czekam na dalsze propozycje.
PS jadę po świece i kondensator i powiem co się dzieje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bazalt dnia Pon 15:49, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
macq
Emerytowany Moderator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 3317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 132 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 15:50, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nalej olej i pchnij, ale jeśli masz kondensator zapasowy, to tez mozesz podmienic.
Tak w ogole porady przez internet to jest loteria, bo nie znamy wszystkich objawów, także nie miej za złe jak jakaś diagnoza okaże się błędna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 16:00, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
macq nalałem pchnąłem ale bez benzyny w gaźniku i świeca zalana benzyną!! zaraz pojadę po kondensator i świece.
Nie mam za co być zły bo i tak dosyć dużo dzięki Wam zrobiłem
Edit// mam 2 normalne świece iskra f95 prawie nowe założyłem zapalił od strzała
dymić chyba nie dymi zobaczę jutro,tylko nie opala świecy na kawa z mlekiem tylko na czarno i trochę przerywa na filtrze a jak ściągnę pięknie sie wkręca i nie przerywa ma buciora mmm i tu moje kolejne pytanko czy dało by rade jeździć na tej gumie z pewnością że mi nic nie wpadnie?? nałożyć jakąś szmatkę i obwiązać sznurkiem/drutem nie wciągnie tego do środka?? czy znacie jakieś inne patenty ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bazalt dnia Pon 16:43, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hakuj
Wymiatacz
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Cieszyn - okolice
|
Wysłany: Pon 17:37, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zaloz husteczke materialowa podziurkowana cyrklem bedzie dobra ;D aha i jak tak po prostu zapalil to nei radze jechac na dluzsza trase bo pier** i bedzie trza pchac .... sprobuj nim duzo jezdzic , ale bliso domu i go feest zagrzac w roznych pozycjach i sprawdzisz czy nic mu nei bylo ... i tak dla pewnosci lepiej byloby wymienic ten kondensator ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bazalt
Moderator
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 2159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 18:45, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja przeważnie jeżdżę po wiosce więc do domu nie daleko,ale jak w różnych pozycjach??? tu chyba coś Ci się z Kamasutrą pomieszało xD
hmm chusteczkę a nie wciągnie jej?? nie lepiej szmatę i obwiązać ją sznurkami czy drutami lub czymś innym żeby tylko nie pociągło jej...
i jeszcze jedno jak mam sprawdzić czy mu nic nie było ?? po prostu jeździć czy oglądać go z każdej strony?? ;D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bazalt dnia Pon 18:48, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|