Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 14:04, 05 Lip 2009 Temat postu: Puchnące magneto i słabe światła? |
|
|
Mam nowe okablowanie, porobione na wsówki, na lutowania i dobrze zaizolowane. Gdy odpalam Jawę po kilkunastu godzinach postoju, pali od lekkiego kopa i światła są mocne. Gry przejade kawałek w trasie, światła słabną. Żarówka się pali, ale jak padająca latarka.
Mam dolną cewkę w magnecie nową, nrzykręciłem ją na oko. Czy może być tak, że po dłuższej jeździe magneto się grzeje, i puchnie, przybliżając się do cewki, dotykając jej i dlatego mam słabe światło (jade wtedy pewnie na jednej cewce)?.
No nic innego nie przychodzi mi do głowy, że po przejechaniu 1km, światło napier*ala jak szperacz w Niwie, po 15 km pali się słabo, po 50 km nie pali się wogóle, a po 45-cio minutowym postoju pali się mocno.
Nie ogarniam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MiNiŚ
ADMINISTRATOR
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Polszy :)
|
Wysłany: Nie 15:10, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ewidentnie cos z cewkami swietlnymi albo ktorys z przewodow "przyszczypany";
Objawy wskazuja, ze miedzy zwojami cewki po dluzszej pracy silnika cos zaczyna sie niepokojacego dziac. Wymien cewki, albo na probe podlacz zaplonowa do swiatel a swietlne na zaplon; z kopa moze nie zapali ale na pych powinna. Jesli nawet sie nie odezwie,to znakiem tego cos z nie tak z cewkami.
A nie uszkodziles nigdzie lakieru na zwojach?
Edit:
Sprawdzic jeszcze mozesz po przejechaniu kilku kilometrow czy cewki sie nie grzeja...
Bo naprawde, wykluczone jest, aby magneto "puchlo"...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MiNiŚ dnia Nie 15:20, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:15, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Podłączenie kabla mam do cewki górnej. Dolna jest nowa, i moim zdaniem to ona nawala jeżeli już. Moge spróbować podłączyć starą, ale ona jest jakoś dziwnie pokopcona.
Górna wydaje się, że powinna być w porządku. Przecież światła na jakimś prądzie świecą...
Edit: Odizolowałem cewki od kartera, bo zobaczyłęm na nim dziwne ślady, jakby odcisk cewek, ale się nie dotykają... I światła działają. Dziwne, nie ogarniam tego, ale kawałek taśmy izolki między cewką a karterem załatwił sprawę.
Pozdrawiam,
Mac
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mac dnia Pon 19:22, 06 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 10:51, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tzn. odizolowałeś cewkę od masy?! Elektryka to bardzo trudna sprawa i rządzi się swoimi prawami, więc tu wszystko jest możliwe. Dla sprostowania jest jeszcze zjawisko rozciągania się wałków wzdłużnie, dotyczy to też wału korbowego, który przesuwa się na czopach, a tłok go centruje. Jeżeli cewka była na tyle blisko i pechowo ustawiona a wał z kiepskich materiałów jest możłiwość otarcia się tych dwóch pechowych elementów. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RaceKing1
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirsk/Gryfów Śląski
|
Wysłany: Wto 12:23, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja cały czas mam bardzo słabe światła...Próbowałem różnych rzeczy i cały czas to samo,przyzwyczaiłem się,po nocach raczej nie jeżdzę,a w dzień to zawsze jakieś światła są Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mac
Wymiatacz
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 13:57, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, to nie wiem co było przyczyną, bo i odizolowałem cewke od masy (ale tylko od karteru, bo oczywiście połączenie z masą jest tam gdzie ma być) i lekko odsunąłem tą nową od magneta, było niebiezpiecznie blisko. Pomogło. Co było przyczyną? Nie wiem...
Chyba jednak zostanie na tym, że:
Cytat: | Elektryka to bardzo trudna sprawa i rządzi się swoimi prawami |
I tyle:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RaceKing1
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirsk/Gryfów Śląski
|
Wysłany: Wto 18:25, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
czekajcie,bo ja czegoś nie rozumiem... Jak mam instalacje 6V to jak dam żarówki z przodu i z tyłu po 12V to będzie lepiej świeciło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pks100
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 2617
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
|
Wysłany: Wto 19:43, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
RaceKing1 napisał: | czekajcie,bo ja czegoś nie rozumiem... Jak mam instalacje 6V to jak dam żarówki z przodu i z tyłu po 12V to będzie lepiej świeciło? |
Nie.... wręcz przeciwnie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|