| Problem z zapłonem Idź do strony Poprzedni 1, 2 |
  |
| Autor | Wiadomość | ||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|
|
xlukasz Początkujący  Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 |
|
||||||
|
|||||||
 |
|||||||
 | |||||||
|
pks100 Moderator  Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 2617 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej |
|
||||||
|
|||||||
|
|||||||
|
@carbon Nowy  Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bylice |
|
||||||
|
|||||||
|
|||||||
|
pks100 Moderator Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 2617 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej |
|
||||||
|
|||||||
|
|||||||
Musisz przeleciec cala instlacje styk po styku. Co do kopania ostatnio ustawialem zaplon i cigle mi cos nie pasowalo, lekko draznilo mnie w palec. W pewnym momencie "sam" odpalil i zaczal pieknie chodzic. Mowie co jest, pogrzebalem przy kablach i zgasl, potem znowu odpalil. Jak drugim razem dotklem ktoregos styku to mnie tak popiescilo, ze wlosy na rece stanely, przestalem poprawnie oddychac i zmienil mi sie puls. Okazalo sie, ze rozlaczal mi sie tyk z akumulatorem... Pozdrawiam| |
Wszystkie czasy w strefie GMT |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach |