Problem z zapłonem...

pasibor

Zapłon załapuje za nastym kopnięciem albo na pych tylko. Jak zapali to odrazu na wys. obrotach (rozumiem , że nagromadzona waha w cylindrze sie przepala) i gasnie zaraz. Iskra ustawiona dobrze i jest niebieska, odstępy na swiecy i przerywaczu ok 0,4mm.
Myślałem, ze moze za dużo wahy bo cieknie sporo z dziórki w gaźniku przy kroćcu. ale jak obniżyłem iglicę to wcale nie pali...
Z pływaczkiem wszystko w porzadku, waha dobrze dochodzi.
Nie wiem jak dobrze wyregulować gaźnik na WYŁĄCZONYM silniku...
Raz przejechalem ok 100m, jeszcze na iglicy na środkowym rowku. (iglica i dysze czyste i zdrowe jak i cały gaźnik ładnie przedmuchany)
Jeszcze jedno, mam nieszczelne połączenie z filtrem powietrza ale słyszałem że i bez powinien zapalic. Jak jest inaczej napiszcie, ja nie wiem co zrobić a motorek mi potrzebny... Sad

yogi_zamosc

możesz mieć rozregulowany gaźnik :/

pasibor

Napisałem przecie, że: "Nie wiem jak dobrze wyregulować gaźnik na WYŁĄCZONYM silniku... " Exclamation

yogi_zamosc

metodą "prób i błędów"

pasibor

A co myślisz o filtrze powietrza??

Kojot

moze ciagnac lewe powietrze lepiej sciagnij na ten czas wogole filtr

0VV

silnik może dziłać bez podłączonego filtra powietrza na 100% bo ostatnio jak rozbierałem i czyściłem gaźnik to nie chciało mi sie wsuwac tej gumy i chodził bez filtra (tylko miał cięższy głos i z zewnątrz żadnych innych oznak nie było że motorkowi sie nie podoba). Poza tym - w mojej (nie wiem jak w waszych) jest tak że ta śrubka między dyszami - im jest bardziej wkręcona - tym obroty są wyższe, a im bardziej wykręcona - niższe. Możesz ja wkręcić do końca, podnieść iglice i próbuj, jak zapali to bedzie na bardzo wysokich obrotach i wtedy troche podreguluj. Jak nie zapali wcale - to nie wiem Very Happy

Kojot

eeeeeeeeeeeee my maly lewe gazniki i jest odwrotnie Very Happy

przeciez jasne ze tak kazdy ma

0VV

kolega mi powiedział że mój gaźnik jest jakiś niedorobiony Very Happy

bo nie mam na dole wlotu powietrza który jak sie zatka to motor powinien zgasnąć, gdzies go szukał pod spodem Very Happy

Kojot

moze masz pokrywe od plywaka inna

0VV

nie pokrywa, tam pod spodem gdzieś Razz

nieważne, jak motor działa i jeździ (tylko troche słabo, ale bez powietrza wcale by nei jeździł) to znaczy że tak ma być

Lipon

Co do filtra powietrza to będzie działał bez silinik, ale w trakcie jazdy będzie wdmuchiwać nie potrzebny syf, poza tym w Jawce do filtra nie ma być wdmuchiwane powietrze, ale silnik ma sam je pobierać, czyli tak jak jest zamocowany filtr powietrza (otworem do tyłu) jest dobrze Wink

Gość

moim zdaniem nie da sie wyregulować gaznika na wylaczonym silniku spróbuj wlac do cylindra troszke paliwa ale tak mniej wiecej korek od mixolu i spróbuj zapalic

mandos

Ja bym pokombinował z poziomem paliwa w komorze pływakowej. U mnie kapało jak poziom był za wysoki.
Przerwa na przerywaczu ok, ale sprawdź wyprzedzenie zapłonu.

Co do regulacji gaźnika to prawa i lewa śrubka wkręcone do oporu a środkowa ze sprężynką TEORETYCZNIE powinna być wkręcona do oporu a potem wykręcona o 1,5 obrotu (chociaz wg mnie i na wkręconej silnik powinien odpalić tyle że będzie miał bardzo wysokie oboty). Jak silnik już będzie ładnie odpalał to śrubką ze sprężynką regulujesz sobie obroty jałowe (wkręcasz-obroty wyższe; wykręcasz-niższe).

sir_headly

Nie chcę wam już dawać ostrzezeń za dopisywanie się do starych tematów... Zamykam temat.