Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzio
Bywalec
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: tuszyn
|
Wysłany: Śro 21:00, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki za pomoc kolegów za gasznie na dwójce , albo tójce niemówiąc o zdejmowaniu fajki, ale niedokłanie mi o to chodzi
ale dzisiaj trochę popadał śnieg i się nie pojeżdziło , ale coś tam pogrzebałem przy stacyjce i co uzyskałem : jak zapalam światła oczywiście ładnie świecą , ale na tej samej pozycji stacyjki ( włączone światło) lekko ruszę w bok (kluczyk ) i jawka gaśnie jak to zrobiłem sam nie wiem. Włączanie świateł i gaszenie w tej samej pozycji stacyjki phi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
JAWa890
Częsty bywalec
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: zawiercie
|
Wysłany: Czw 9:05, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
to masz źle bo jak jest stacyjka w lewo to daśnie a w prawo to światła a na środku to bez świateł jedziesz a nie gaś skrzynią biegów bo jest to bardzo drastyczne bo psujesz całą skrzynię i będzie podoka najlepiej jak sobię kupisz nową fajkę i wtedy będziesz gasił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plusminus
Moderator
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 2330
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Czw 14:05, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ale nie rozumiem co to jest za filozofia pociągnąć kabelek od cewki wn do stacyjki i zrobić tak aby się stykał z masą.. I jeśli kolega chce, aby gaszenie było ze stacyjki to po co mu podajecie gaszenia awaryjne, czy jakieś wymysły..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|