Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MagnuuM
Wymiatacz
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 14:57, 30 Paź 2010 Temat postu: Iskra Jasny gwint same problemy ;( |
|
|
Siemka mam taki problem z iskrą, a więc tak iskrownik jest prawie nówka i wszystko poczyszczone dopieszczone itp. prąd do cewki w/n dochodzi ale z cewki do fajki już nie. Cewka w/n, kabel, fajka i świeca są dobre bo sprawdzalem w mojej jawce i działało nawet jawa odpaliła. No więc spróbowałem jeszcze raz ale nic nie dało co to może być masa jest wszystko tak jak powinno być wzorowałem się na działającej Jawce.
(jak ktoś coś sensownego napisze i sprawdzi się to dam pochwałę)
Pozdro;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adi
Bywalec
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: laskowice koło kluczborka
|
Wysłany: Sob 17:19, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
zamień cewki WN z dobrej Jawki do zepsutej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oscillococcinnum
Bywalec
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Pią 17:04, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Masz przebicie na cewce W/N
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MANIEK11
Nowy
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:09, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Albo może niedostateczna masa ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krycha
Bywalec
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:39, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Najwidoczniej nie masz masy, innych usterek raczej nie ma chyba że źle ustawiony zapłon lub platynki. A mase spróbuj podpiąć na krótko prosto z cewki. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estilo
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wronki
|
Wysłany: Pon 20:09, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
albo masz przerwany przewód W/N... sprawdź ten przewód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arekd
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milinów/Turek
|
Wysłany: Pon 17:47, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mam drobne pytanie żeby nie zaśmiecać forum przykleję się.
Co może być przyczyną przebicia na świecy? Skacze po całej świecy iskra ;/ Ale odpala dobrze. A i jeszcze jedno też wam iskrzy na platynach? Dość mocno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lkk1994
Częsty bywalec
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Pon 18:13, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
jak iskrzy to kondensator wymień, świeca raczej do wymiany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arekd
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milinów/Turek
|
Wysłany: Pon 18:18, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ale na platynach to kondensator wymieniać? A nie palatynki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lkk1994
Częsty bywalec
Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Pon 18:23, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
kondensator, przeczyść platynki ewentualnie
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mięta
Częsty bywalec
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:29, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak skacze po całej świecy iskra, to świeca dostała przebicia i raczej jej już nie odratujesz chyba...
Na patynkach iskrzy również jak się krzywo schodzą, podczyść trochu styki powinno trochę pomóc, w sumie to chyba w każdej jawce chociaż trochę iskrzy, ważne by nie za mocno, chciaż jak dobrze jeździ to zostaw w spokoju.
Aha co do świecy to aby nie padały tak często to po wkręceniu nówki i odpaleniu nie gaś od razu silnika tylko przejedź się parę kilometrów, aby świece wygrzać.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yookez
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kąty walichnowskie
|
Wysłany: Pon 19:31, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
te pochwały są takie motywujące że aż chce mi się myśleć co do tematu magnum spróbuj wymienić świece:D arked jak miałem plekse zamiast tej blaszki w deklu od iskrownika to nocą widziałem jeden strumień światła "D
pozdro:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pon 21:54, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
platynki nie powinny się iskrzyć, jak jest dobry kondensator to znaczy ze są krzywe albo zaolejone, dobry patent był w starych książkach żeby jedną stronę platynek spiłować na stożek a jak się komuś chce to obie, wtedy nie mają prawa iskrzyć. Dla porównania, w maluchu jak się platynki iskrzyły (trochę solidniejsze są i raczej nie są skrzywione) to zazwyczaj świadczyło o przynajmniej maleńkim nadpaleniu w środku, i co z tego że platynka dolegała cała do siebie skoro w środku była minimalna przestrzeń gdzie przeskakiwała iskra. A świeca jeśli będzie zaolejona to też może rzucać iskrami na lewo i prawo. A co do tematu to jedź po kolei, sprawdzaj prąd po drodze, gdzieś musi zniknąć. najpierw kabelek do cewki, później kabel WN bezpośrednio do karteru, później wkręć świecę na agrafkę i musisz znaleźć miejsce gdzie prąd ucieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmaSoft
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żabieniec [Maz.]
|
Wysłany: Wto 8:38, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
yooo napisał: | te pochwały są takie motywujące że aż chce mi się myśleć (...) |
No comment...
<b>Moskit122</b> ma rację, jak się spiłuje platynki w stożek to nie iskrzą w ogóle. Do tego kondensator z malucha, instalacja dwuprzewodowa (z masą na kablu), przewody 0,5mm i problemy z zapłonem z głowy. W tym przypadku chyba świeca dokonała żywota.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arekd
Częsty bywalec
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milinów/Turek
|
Wysłany: Wto 16:22, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kondensator z malucha?;d będzie lepiej? A mi się patynki najprawdopodobniej krzywo schodzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|