Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 18:34, 19 Sty 2008 Temat postu: Dlaczego niema iskry |
|
|
Witam wszystkich wiem ze ten temat był zakładany wiele razy ale nie znalzałem w zandnym z nich odpowiedz na moje pytanie a mianowicie robiłem remąt mojemu ogarowi i gdy włozyłem juz silnik w rame wszystko było ok przykreciłem iskrownik podpiołem wszystkie kable niema zadnego zwarcia wszystkie kable są poizolowane sprawdzałem też wszytkie kable w iskrowniku też sa ko. wymieniłem cewke indukcyjna pod bakiem i platynki i kondensator {napewno dobre sprawdzałem na innym ogarze i chodzi } podpiołem go na krótko czyli bez świateł ,sprawdzałem juz na 12 świecach i dalej niema iskry zapłon jest tak ustawiony jak trzeba co moze być przyczyną ze nierobi iskry czy moze to byc wina cewki zapłoowej w iskrowniku z góry diękuje i prosze o szybkie odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mangus
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:43, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A masz dobrze ustawioną przerwę na świecy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesio
Częsty bywalec
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Sob 18:50, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
mam dobra przerwe nawet juz tak sie poświećłem ze włozyłem palec do fajki i kopałem ile wlezie i nawet mnie lekko niekopneło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazi
Wymiatacz
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Godzikowice, woj.Dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 18:54, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mówisz, że sprawdziłeś.. ale upewnij się choćby po raz setny. Jeśli cewki są ok to gdy nie ma iskry wogle najczęściej winne są źle odizolowane platynki>> zrób tester: 2 kable płaska bateryjka, np 4,5V i mała dioda. 1 dotknij młoteczka, a drugim kowadełka, jak się dioda zapali to są źle odizolowane. Mimo to dalej może być przebicie to wtedy 1 dotknij kowadełka a 2 śróbki, która trzyma całość( cewkę, kondensator i kabel od stacyjki) ja się z tym spotkałem, że to właśnie śróbka robiła zwarcie, Dotykając młoteczka i kowadełka nie świeciła dioda, a jak już dotykałem kowadełka i śróbki to się świeciła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mangus
Wymiatacz
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:55, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro nie idzie prąd do fajki to możesz masz żle wkręconą fajkę w kabel lub kabel w cewkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johnny Moped
Wymiatacz
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:21, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja miałem tak, że kabel co w iskrowniku prowadzi do cewki (dokładnjie to wsuwka która jest na tym trzpieniu) dotykała do cewki świetlnej i nie było iskry. Może klin zerwany albo koło rozmagnesowane:?: Albo cewki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|