Wysłany: Sob 7:47, 06 Gru 2008 Temat postu: Chypa kondensator HELP !!!!!!
ostatnio nie chciał zapalić po 2 dniowym staniu ani na kopa ani na pych w koncu zapalił na pych przejechałem jakieś 0.5 km zgasiłem odpaliłem jakieś 10 m przejechałem i zgasł ani już na pych ani z kopa już ie chciał zapalić wydaje mi się ze to kondensator ale wymieniałem go jakieś 2 tygodnie temu i platynki więc to to może być
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Rudy Slaskiej
Wysłany: Sob 8:26, 06 Gru 2008 Temat postu:
Juz Ci opowiedzialem. Niewiem czy to kondenastor ale watpie. Ma on pewne funkcje czasowe w zaponiei zapobiega iskrzeniue na platynkach. Jezeli by silnik wiec przygasal na wysokich obrotach bylby to kondensator. Pozdrawiam
gacek017 jak byś zobaczył datę ostatniego postu i jest on 2 miesiące przed twoim postem a propo tematu po wymianie kondensatora wszystko jest wporządku do dzisiejszego dnia. Temat proszę o zamknięcie Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach