Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemo
Wymiatacz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 1637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Ryki( Lubelskie )
|
Wysłany: Czw 7:20, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mona by stworzyć działy, dla motorowoerów z epoki PRL. Najpierw ogólnie, a jeśli pomysł by się spodobał, i przyniósł by nam nowe blade twarze, to jak najbardziej można zrobić to bardziej szczegółowo ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 8:24, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W tym artykule chciałem najlepiej jak się da opisać wady/niedoróbki i zalety/mocne punkty Charta, jak to wyszło wg mnie przyzwoicie (ale ciężko się samemu obiektywnie oceniać), fajnie by było gdyby się więcej osób wypowiedziało. I dlaczego miałyby być bardziej tutorialem? Tutorial to poradnik a ten teks nie o tyle radzi co opisuje. No ale na koniec końców i tak w jednym się zgadzamy "coś trzeba zrobić".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dav6030
Częsty bywalec
Dołączył: 22 Paź 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:04, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale puki nie zapomnę to może zrobić by dział (?) dotyczącej jazdy. Chodzi mi o porady jak jeździć bezpiecznie, jak wychodzić z groźnych sytuacji. Może opisać też jak np. panować nad poślizgami np. podczas hamowania. Chodzi mi o taki dział dotyczącej samej jazdy. Może znajdzie się też coś o ubiorze itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw 18:14, 20 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
dav6030 taki dział jak najbardziej w porządku byłby w przypadku aut. ale jeśli chodzi o motorowery to wybacz.
przy złych warunkach tylko hardkory nimi jeżdżą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 8:36, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
No wiesz są ciumungi co wchodzą w ostry zakręt 50km/h i potem w zakręcie hamują przednim i tylnym hamulcem, a potem efektownie wypadają z zakrętu. A poza tym co masz na myśli mówiąc" złe warunki" - deszcz, śnieg, mróz -10, czy ile. Jak jest szklanka na jezdni to już prawdziwy survival, ale tak to nie jest tak źle do 40km/h się jedzie ale się da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 10:14, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
powiem krótko:
pojęcie "sezon motocyklowy" to dla mnie abstrakcja
jak była potrzeba to w zeszłym roku kaśką jechałem przy -25 . po chwili postoju ciężko było odpalić bo olej już zdążył zgęstnieć...
dziś zresztą też na dworze ujemnie , a jeździłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Pią 22:27, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
komarkiem też idzie bez problemu, nogi na ziemię i starczy, najwyżej obróci 360 XJ'a też szła, ale jeśli chodzi o jazdę w normalnych warunkach czy pogorszonych to jak najbardziej tylko że... nadal mamy marne prędkości, tu dużo się nie wymyśli, można by tu mówić o highside'ach, o dohamowaniach ale tu nie ma z czego za bardzo hamować, podstawy w okolicach przeciwskrętu to oczywiście musi być ale wiecej nie wymyślimy, może coś o ubiorze, jakieś recenzje kasków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 23:31, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
jakich kasków?
ja mam hełm radziecki do kaśki , do tego kominiarka i wio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 9:18, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze do roboty Ybr 125 gonię (fakt daleko nie jest - 5km) a u nasz jest coś -10 -15. Ale nie jest źle. Grunt to uważać na zakrętach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Sob 15:30, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
holipa: owszem dla rekreacji, ale taki kask do codziennej jazdy jest bez sensu, druga sprawa jak szybciej jeździmy to szczególnie taki kask o kant d rozbić, poza tym rzadko kto na tym forum buja się kaśką po lesie, mówimy tu raczej o zwykłym przemieszczaniu się drogą a tu takie parametry jak twardość na zarysowania szyby, wentylacja, możliwość wypięcia wysciółki do prania mają znaczenie, pomijam aerodynamikę ale na przykład poziom hałasu juz też można by brac pod uwagę, w końcu wielu z nas przesiada się na większe sprzęty, powiedzmy w okolicach 125 a wtedy dużo lepszy kask potrzebny nie jest o ile do jawki nie kupimy tigera za 50zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Sob 16:01, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
prawda jest taka że wypadek w którym kask ratuje życie to 1/50 przypadków. w pozostałych albo nic nie zmienia , albo zgon z innych przyczyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 21:11, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tam może i się nie znam ale o ile wiem większość kasków "obrywa" w "twarz" podczas wypadku. A tu stary hełmofon nie daje rady i nawet kask tiger za 5 dych jest lepszy (bo ma cokolwiek). Ale wiadomo że dziś taki kask to raczej dodatek do motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moskit122
Wymiatacz
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 2699
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 120 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: [Wlkp.] Poznań/Kobylin
|
Wysłany: Nie 18:44, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
właśnie holipa, teraz to walnąłeś, kask bez brody jedna gałąź w lesie i masz pół twarzy do wymiany, ale z przykładów z drogi, 3 lata temu zginął mój kolega, przy 80km/h (co prawda na R1) uderzyłw samochód wymuszający pierwszeństwo, kask się zerwał, obrzęk mózgu i śmierć, kask za 350zl, słaby, pękła zapinka... drugi przykład w drugą stronę, kumpel na kałachu (kawisko 750), gość skręcał w las bez kierunku w momencie gdy kumpel go wyprzedzał, prędkości też ledwie startowe, niecałe 100, poleciał bokiem, uderzył w betonowy mostek brodą, nie stało mu się nic praktycznie, kask arai za ok 1500zł, fajny rowek na brodzie został, dobre 3 cm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
Wymiatacz
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 1869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 20:06, 23 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
ja jakoś kurka nie miewam takich przygód. a zdarza się i haya polatać , szczególnie w okresie jesienno-zimowo- wiosennym , bo przeważnie wtedy wujas ją zostawia u mnie jak na kontrakt idzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowicjusz
Wymiatacz
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 9:13, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Wiecie jak ktoś ma fart + umiejętności w prowadzeniu to mu kask nie potrzebny , ale co gdy będzie jakiś wypadek (niespowodowany przez nas)? Ja po prostu jak jak jadę gdzieś to zakładam (bez obrazy dla nikogo) że każdy kierowca auta to debil a poziom IQ ma jak szympans. Kilka razy uratowało mnie to przed fajną stłuczką (raz czołową).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|